2014-04-20 03:02:13
Moja Wielka Miłość
Będąc jeszcze dzieckiem, zawsze marzyłam o Wielkiej Pięknej Miłości i z wypiekami na policzkach oczekiwałam więc pojawienia się mojego Pięknego Księcia z Bajki. Z tym, że - jak to zazwyczaj bywa - rzeczywistość była mniej kolorowa. Koledzy z klasy podkochiwali się we mnie, ale to były takie końskie zaloty. Od samego początku wiedziałam, że moje miejsce nie jest tutaj.
Szczęśliwie się złożyło, że moja kochana Chrzestna Matka z wujkiem wyjechali zaraz po stanie wojennym do Toronto.
Nie mogąc znaleźć dobrej pracy w Nowym Targu, zaraz po maturze napisałam do cioci list i poprosiłam, aby pomogła mi zarobić na rozkręcenie własnej działalności w Polsce.
Załatwiła pozwolenie na pracę i udało się.
Praca w barze nie była moim marzeniem, ale wiadomo, darowanemu koniowi...
Nie znałam też dobrze języka, więc w sumie nie miałam zbyt wiele możliwości.
Praca na szczęście nie była ani skomplikowana ani męcząca. Przygotowywałam za barem hamburgery i hot-dogi. Dopiero, kiedy jako tako, nauczyłam się angielskiego, i kiedy był większy ruch pozwolono mi bezpośrednio obsługiwać klientów.
Wtedy właśnie pojawił się.....nazwijmy go M!
Przyszedł z kilkoma kolegami ze studiów oblać jakiś egzamin.
Od razu zauważyłam, że wpadłam mu w oko, bo po zamówienia zawsze on przychodził.
Zaimponował mi, bo kiedy wychodzili, on jedynie był trzeźwy, a jego koledzy gaworzyli bez senu czego nie cierpię!
Co tu dużo mówić, mnie również się spodobał, taki typowy samiec o urodzie południowca, za którymi kobiety szaleją. Ale co ja biedna sierotka miałam startować do takiego przystojniaka. Zresztą i tak nie było jak. Właściciel gdyby dowiedział się, że podrywam klientów, wywaliłby mnie na zbity pysk
Trzeba było obejść się smakiem.
Jakież było moje zdziwienie, kiedy na drugi dzień znów przyszedł. Tym razem sam i usiadł za barem.
Zamówił jakieś piwo i hamburgera. Zaczął ze mną rozmawiać i wypytywać się skad, dlaczego, po co? I takie tego typu pytania, żeby podtrzymać rozmowę.
Ucieszył się, że jestem z Polski. Powiedział, że w Polsce nigdy nie był, ale jego dziadkowie ze strony matki mieszkali przed wojną gdzieś w Rzeszowskim.
Wraz z kartą płatniczą podał mi na kartce numer telefonu i adres mailowy. Powiedział, że jak będę potrzebować w wolny dzień przewodnika po Toronto, to chętnie podejmie się takiej przyjemności.
Powiedział też ma koniec coś więcej....
-
Mam nadzieję, że pojadę kiedyś z tobą do Polski i mi ją w rewanżu pokażesz...
-
Mój Książe z Bajki – pomyślałam z wypiekami na policzku.
Ale na drugi dzień już nie przyszedł. Nie wiedziałam co zrobić. Z jednej strony podobał mi się bardzo. Był w typie Włocha, czarny z kilkudniowym zarostem.
Ale z drugiej strony bałam się, czyteż nie miałam odwagi wybrać numer.
Kiedy przez kolejne dni nie przyszedł, zebrałam się na odwagę i zadzwoniłam.
Akurat miałam wolny dzień umówiliśmy się w centrum Toronto, przy pięknym skwerze.
No i tak się zaczęły nasze randki.
No cóż... niestety czas biegł nieubłaganie. Mój pobyt zbliżał się ku końcowi. Oczywiście chciałam zostać, ale okazało się, że nie jest to takie proste. Żeby przedłużyć wizę muszę uczynić to w kanadyjskim konsulacie w Warszawie.
M. zdawał sobie z tego sprawę, że w sumie mogę już nie wrócić. Więc, pewnego pięknego jesiennego dnia – jesień w Kanadzie jest obłędna!! - umówił się ze mną w eleganckiej restauracji, gdzie przy świecach i cygańskiej muzyce wyjął z kieszeni pierścionek z brylantem i po prostu się oświadczył.
Byłam tak tym zaskoczona, że odjęło mi mowę. Fakt, spotykaliśmy się często ale ani razu nieporuszaliśmy tematu naszej współnej przyszłości.
Oddałam mu więc pierścionek, gdyż nie byłam przygotowana i wiele spraw należało przed ewentualną wspólną drogą omówić.
Niestety, może pozory mylą, ale ja bardzo twardo stąpam po ziemi.
Ku mojemu zaskoczeniu przyjął ze zrozumieniem moją decyzje.
Ponieważ czasu zostało raptem dwa tygodnie, zwolniłam się z pracy i całymi dniami dokładnie, punkt po punkcie omawialiśmy ewentualną naszą przyszłość.
TO JEST BARDZO WAŻNE MOI MILI!!
ŻEBY DOKŁADNIE OMóWIĆ WSPóLNE ŻYCIE!!!
Niestety wielu młodych ludzi, mówiąc kolokwialnie olewa to, mówiąc: „a jakoś to będzie”!
OTóŻ NIE!
NIC NIE BĘDZIE!
Będzie płacz i zgrzytanie zębami, że popełniliśmy błąd!
My przerabialiśmy wszystko skrupulatnie. M. nawet zaproponował, żeby wszelkie ustalenia spisać na papierze, tak jak umowę i zamknąć w sejfie.
To naprawdę działa! To jest doskonałe, gdyż po latach, a co ja mówię nawet miesiącach, strona może zarzucić, że partner przekręcił, albo coś zmienił, albo że nic podobnego się nie powiedziało!
Na tydzień przed odlotem koniec końców przyjełam z wielką radością pierścionek.
Zaproponowałam też, aby ślub wziąć w Polsce, tak było prościej, gdyż moja mama (tatuś już nie żył) ze względu na stan zdrowia, nie była w stanie przylecieć do Kanady. A i jego rodzice do Polski mieli bliżej niż do Kanady. Poza tym nie było już obawy, że mogę np. dostać odmowę wizy z czym też należało się liczyć.
Ślub oczywiście wzieliśmy w USC. Skromne przyjęcie weselne urządziliśmy sobie na zamku w Przegorzałach.
Nasz miesiąc miodowy trwał w sumie dwa miesiące.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami pierwszy miesiąc spedziliśmy w kraju. M. chciał koniecznie poznać Polskę, a poza tym rodzice M. byli wcześniej w Polsce ale głównie w Krakowie i Warszawie oraz Gdańsku. Tym razem pojechaliśmy z nimi do Leżajska skąd pochodzili dziadkowie mamy.
Teściowie okazali się być przemiłym małżeństwem i choć poznałam ich dopiero na dwa dni przed ślubem, to od razu mnie zaakceptowali czego się nie spodziewałam, bo np.moja mama była bardzo sceptycznie nastawiona do ślubu i namawiała, żeby się z nim nie spieszyć.
Natomiast drugi miesiąc był prezentem dla mnie od męża. Zawsze marzyły mi się egzotyczne plaże, palmy, turkusowa woda i eleganckie hotele. Mąż w związku z tym zdecydował się na Bali i był to traf w dziesiątkę. Na cały miesiąc wynajął luksusową willę nad samym oceanem.
I tak oto wyjechałam z Kanady jako Polka, a wróciłam jako żoną Kanadyjczyka :)
A wracając do naszej umowy małżeńskiej.
Oczywiście nasze ustalenia nie są nawieki wieków amen. Jeśli obopólnie postanawiamy coś skorygować, to sporządzamy po prostu aneks :)
Jednak przez te 12 wspólnych lat zmieniliśmy dosłownie kilka mniej znaczących kwestii.
Generalnie trzymamy się tego co ustaliliśmy na samym początku.
Zresztą, tak prawdę mówiąc, to nasze zapatrywania na wiele spraw są zbieżne i wiele punktów umowy zostało napisanych pro forma.
Mimo różnic kulturowych nie ma między nami większych zgrzytów.
A jeśli takowe się pojawiają, to mamy też wdrożone drogi wyjścia z impasu. Poza tym rozumiemy oboje, że nasze dzieci, nie są naszą własnością i mają prawo rozwijać się we własnym kierunku, a my możemy im tylko na ten rozwój delikatnie naprowadzać. Dlatego nie narzucamy im żadnego światopogladu czy religii. Dzieci poznają wyznanie mojego męża i moje równolegle, ale do żadnych obrzędów typu chrzest, komunia ich nie zmuszamy. Jak będą dorosłe, same podejmą decyzje jak i w co wierzyć.
Mąż – niestety nie pracuje, jak ktoś tutaj insynuował – w bankowości. Zajmuje się własnością intelektualną.
Mimo to, jego dochody pozwalają mi na zajęcie się domem i dziećmi.
Po ślubie nie wróciłam już do pracy. Takie były też nasze ustalenia. Mąż nalegał abym skończyła w Kanadzie studia. Niestety póki co skończyło się na licencjacie z administracji. Przyjście na świat Jeffa je przerwało. Ale jak tylko dzieci podrosną zamierzam je kontynuować, a może w przyszłości założyć jakąś fundacje? Nie mam jeszcze w tej kwestii sprecyzowanych planów.
Ćwiczę też ju-jutsu, ale to już pewnie wiecie :)
Wiele osób pytało jak się żyje wKanadzie.
Nie ma nawet porównania. Pod wszelkimi względami lżej niż w Polsce.
Przede wszystkim zarobki są godziwe i pozwalają na godne życie a nie na wegetacje!
Instytucje państwowe też są normalnei przyjazne obywatelowi.
Och wymieniać i wymieniać.
Choć tęsknię za Polską to jednak niezdecydowałabym się wrócić tam na stałe!
====
PS To taki mały prezent Wielkanocny ode mnie dla moich wszystkich sympatyków, którzy domagali się wieści z Kanady.
Wszystkim, zdrowych i spokojnych świat w miłej rodzinnej atmosferze życzy Wasza Dorotka!
I co, też zgłupiała jak Ty, do reszty? A może nie wie, co tutaj wypisujesz na temat Świąt, wiary katolickiej i Jana Pawła II. Poza tym to co zrobiłaś z ojcem Jeffa, to żaden ślub, a kontrakt, spisany punkt po punkcie, jak cyrograf z diabłem. To takie typowe dla wyznania handlowego.
Ileż można na jedno kopyto pod wszystkimi newsami pisać.
Po prostu zostałem przez koniczyne sprowokowany.
Zamiast zainteresować tematem konieczna odniosła wręcz odwrotny skutek. Nikt nie przechwycil tego tematu
no tak, zabijasz je sarkazmem...:D
PS. natomiast niedopuszczalne jest moim zdaniem takie przekrecanie nazwisk ( publicznie na dodatek) jak ty to robisz ; jakby o tobie ktos tak stale mówił dajmy na to Rujociech Sraliński ??
Poza tym nie będę komentował pod dyktando jakiejś popieprsonej konicyny , która na siłę forsuje temat A sama nie ma w nim nic do powiedzenia i telo w temacie smerglicza
Wiele razy zabieralem głos w tematach ważnych. Z drugiej strony jaki jest w tym sens. Mielenia jezorem po proznicy. I tak to nic nie zmieni. Jedynie wybór właściwych osób coś może da. Tylko z kogo wybierać? Opozycja ? Buraki i chamy. Jedynie wziąć te twoje taczki od nablisty i wywieźć wszystko z gnojem
Też sobie ekspertke dobralas koniczyne.
Zupełnie jak prezes nomen omen Macierewicza :)
Widzę że już dała se siana z tym że sregliczem.
A sama nic tam mądrego nie pisała tylko prowokowala innych.
I muszę się w tym moemncie zgodzić z dorotką ka, bo Chłopi czy NID to owszem klasyka może ładna, ale nie dociera do współczesnych.
Z tymi nagordami Nobla to też nie przesadzaj bo często śa one pod politycznym podtekstem rozdawana.
Nie widzę w tym żadnej kompromitacji Dorotki Ka, właściwie jak na to tak patrzę z boku to obie jesteście do siebie podobne Ty masz swoje fixum dyrdum i większość Cię nie rozumiem a i Dorotka ma jakieś tam swoje racje z których inni się wyśmiewają, wystarczy przeczytać komentarze pod jej Aniołkami II.
Moim zdaniem chwalebne że baba ma swoje racje i nie ugina się pod VOX POPULI
Na marginesie to "Noce i Dnie" była nominowana do Nobla w 1939 roku ....
Moze dzisiaj bym się bardzije odnalazła w tej ksiazce: wówczas cierpienia egzystencjalne jej bohatera były mi zupełnie obce :P
Za Chłopów Reymont dostał Nagrodę Nobla w 1924 co oznacza ze była to powiesc WYBITNA na skale literatury swiatowej !!!!!!!!!
Ja przyznam się że nie przebrnelam.
Nudne i głupie tak samo jak chłopi.
I właśnie takie lektury miałam na myśli w aniołach 2
Nie rozumiem tej aluzji z nickiem. Ale bingo za skojarzenie
A Książki nie czytałem pamiętam film. Był tam szymszel.
Stare skarpety fartuchy kurze łapy kupuje sprzedaję
Moim zdaniem za dużo piją a stąd to tylko potem problemy.
Hahaha, tak czytałam przy śniadaniu komentarze....
Jesteście slodcy. Ja o chmurze wy o kurze.
Zamiast pisać o waszych poglądach na związki między kontynentalne to przekornie o muzyce wam się zamarzylo.
Hahaha
Jedynie Anna napisała o mężu i uorcyk pochwalila ze żyd to dobry mąż.
Hahaha, boscy jesteście ja nie mogę
Ja dobrze słyszę?
Jak jeszcze napisze ze spreye kupuje i graffiti maluje to wymiekne... jak świeczka na słońcu
To jest dobre, mocne, wspołczesne a takze polskie ; moze tez w ramach zgłebiania tych klimatow posłuchac Pactofoniki i obejrzeć Jesteś Bogiem....
To jeszcze dodajmy pominietej epoki ( minionej) M,.Jacksona ..
w kazdym razie mozna słuchac i słuchac i sie nie nasluchac do konca :P
Ciekawe co koniczyna lubi oprócz sreglicza?
Kathleen Battle & Wynton Marsalis - Su le sponde del Tebro polecam :)
Rehab Amy jest mialki ? przeciez to jej muza pochodzaca z "trzewi" a nie Boys Boys Sabriny czy tez innej cycatki :)
@ fibi renifera właśnie oglądam bo mi przypomnialas. Kiedyś lubiłem ale teraz.... takie jakieś.... Bo ja wiem..... jedzie ta windą... drze mordę.... ubrana jak te spod cocomo..... nie pasi mi już :(
Kiedyś to była fajna muzyka. Powiem Wam szczerze że dzisiejsza mi nie leży. Jakaś taka dmuchana. Dużo picu mało treści. Miałkie to jakieś.
Nic spadam bo mąż mnie goni do wyrka :)
@ania hahahaha lambada oczywiście the best a do tego sangria to były smaki :) hahaha
To dedykuję dla >>>> :* nie wymieniam... temu/tym co maja słabość do mnie a ja do niego/nich... :D Boskie>>> :* tu na pewno rura,,, :D
BLACK "Wonderful Life" - YouTube >>>> Proszę mnie kojarzyć z tym utworem
sp. Uorcyk Smokie całe są fajne, ale ten tytuł miałam na myśli
No mogę iść spać....:D
zatem Fibciu see U soon :)
Jak wrócę po weekendzie to coś zorganizuję...disco retro .. :D
Idę już>>, miałam się pakować....:D wyjeżdżam na jakiś czas...
Jeszce była jedna.. pościelówa ale za chiny nie mogę sobie przypomnieć. słyszę ją .
Może jutro ..Pa
ps Też kończę >>>>buziaki fajnie było
a to dla Ciebie... to mój klimat, też.. :D
Scorpions - Still Loving You - YouTube
Jutro mam trudny dzien wiec wszystkim dobranoc a sobie walnę Raya Charlesa i
Hit the road Jack!
tez o " powstaniu" :D
ps Urocyk dzięki... Bardzo fajne..
@Fibi : posłuchaj Bebe cocaine albo sin palabras, prawie twoj temperament :D
Jeszcze sobie przypomniałam Dom wschodzącego słońca.... też bardzo stare
Jolka Jolka.. pamiętasz.. :D Polskie przeboje też były fajne, To było....
Lubię wszystko oprócz Heavy metalu..
Nolepse to polki i czardasze.. zorba..:D Skorpions b, lubię
era muzy Ritchie Blackmore'a to chyba epoka ktora ukształtowala moj gust muzyczny
tylko dzisiaj ci faceci smiesznie wygladają :D
Jak zeście sie tak rozmarzyli to do Europejskiej, tam Rysio zaśpiewa.. :D
Podobno ją kupił z AbC ,, Jak tam byliśmy na imprze to jak małolaty...:D jeden nieprzytomny, drugi na ostry dyżur do szpitala..:D Mój do dziś jeszcze wspomina dwie laseczki z Morskiego... które go podrywały.. :D
Nie wieem czy pamiętacie słynne Disco na Gubałówce... potem mordobicie w kolejce przy zjeździe.. ? Te wszystkie dzisiejsze beznesmny( elyta ) .. :D tam sie bawiły... ? były to czasy..
Ostatnio byłam w Morskim... :D
Za czasow mojej podstawowki była Abba w studio 2( no , mieli posicelówy dyskotekowe, hahaha) a szkola srednia to bez watpienia było Deep Purple oraz Queen, Oxygen JMJarra oraz Another Brick in the Wall ( kupowalismy te płyty na wycieczce szkolnej w szwedzkiej Karlskronie , tego dnia weszly na rynek szwedzki )
A w domu mam sporo pŁytek.. dawaniej zbieralam vinyle, potem wymienialam je na cd ...co mam? prawie wszystko z klasyki rocka , płyta po płycie :) a w aucie słucham paru skladanek do znudzenia , ale mam tez Franka Sinatre i Deana martina z ktorymi podspiewuje w trasie :P
dzisiaj np Emerson, Lake & Powell Touch &Go mi zapadło w głowe ( mam tez płytki z Emarson Lake & Palmer'a ) ale i calkiem nowa muze , ostrzejszą znacznie :)
Jeszcze ?? Filmiki na Dvd to drugie hobby :P
Uircyk mówisz że foga? Ona zdajsie mocniejsze brzmienie. Jakieś acedece lub może de skorpions?
P.s Jeszcze jak napisze Dorota ,że jeździła tam z córkami elektryka z NT to będzie wszystko jasne.
Pamięta Purple rain?
A mydełko FA?
Doprawdy straszny błąd popełniłam.
A nie wzielas tego pod uwagę, że program to zamienił?
Jak się dodaje artykuł to wiele słów łączy się i potem trzeba ręcznie oddzielać. Być może nie zauważyłam.
Moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii.
Ja z rodziną spędziłam święta u znajomych, Ale raczej to było spotkanie weekendowe niż celebracja świat. Po prostu tu się ich nie obchodzi.
Szczerze mówiąc bałam się otworzyć stronkę. Ale widzę że spokojnie w komentarzach i brak rasizmu.
To.cieszy.
@ cobra masz rację modern talking Limahl to moja młodość. Bardzo miło wspominam dyskoteki w czerwiennem.
Ach, to były czasy
No i święta święta i po świętach...
A Dorotka się na nas obraziła czy zajęta zmodyfikowanym?
Muszę to zaraz sprawdzić czy mam wszystko na swoim miejscu
Nie dziwię się że bies się z biesil i już nie publikuje swoich bohomazow
Po modyfikacji tak?
@ Isia to są błędy młodości. Jesteś czepialska jak rzepa. Rzeczywiście straszny arograf. Polonistka się znalazła.
Dorotko głowa do góry nie.przejmuj się hejterstwem
I dobrze :) ale mimo wszysko , nie przekreslałabym tego, czego moze nauczyć polska szkoła a co nie wszyscy doceniają :D
Śmieszy mnie jak widzę Czerską, Szymszela, Palikota, Rysa, Kalisza, Olszańskiego, Paradowską świętujących i życzących innym, szczególnie samym sobie Wesołych Świąt. Co was obchodzą nasze Kościelne i religijne Święta? Nie macie swoich?
PS. powiadaja ze Żydzi sa dobrymi mężami, moze to w jakims stopniu i dlatego? w kazdym razie gratuluje, bo to jest jednak po czesci slepy los co tam na koncu z tego wszystkiego wyjdzie :)
@SSzynszyl: Wstałam chyba najwczesniej z was wszystkich - wpol do piatek jak zwykle na spacerek z Niuńka :P
Chodzi o TE sprawy wiadomo. Takie pitu pitu a momentów nie ma.
Wesołych świąt wszystkim!!!!
Uorcyk wstawaj już. Psa wprowadź na siusiu. Do kościoła rusz tyłek.
-
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
USŁUGI | budowlane
REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
PRACA | szukam
ZAOPIEKUJĘ SIĘ STARSZĄ OSOBĄ. 514 649 293. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKALE HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWE o powierzchniach ok. 58 i 55 m2, oraz PIWNICA 23 m2. Możliwość połączenia lokali. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
POLE - 1.6 HA i 42 AR. 505 429 375. -
PRACA | dam
SPRZĄTANIE POCIĄGÓW. Firma WARS S.A. nawiąże współpracę z osobami gotowymi do sprzątania pociągów. Miejsca realizacji: Zakopane Spyrkówka (dawny tymczasowy dworzec kolejowy przy ul. Szymony) i Zakopane Dworzec PKP. Sprzątanie w dni robocze i świąteczne po uzgodnieniu (realizacja czynności w oparciu o deklarowaną dyspozycyjność Zleceniobiorcy przy uwzględnieniu potrzeb Zleceniodawcy). WYMAGANIA: - Motywacja do podjęcia wyzwania, - Staranność i dokładność, - Umiejętność realizacji czynności pod presją czasu, - Brak przeciwwskazań do pracy fizycznej. OFERUJEMY: - umowę zlecenie, - stabilność współpracy z firmą o ugruntowanej pozycji na rynku (Grupa PKP), - stawkę godzinową 27,70 zł brutto, - terminowe wynagrodzenie płatne na konto bankowe do 10 dnia miesiąca, - odprowadzanie przez Zleceniodawcę wszelkich składek do ZUS i innych instytucji zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami, - możliwość podjęcia czynności od zaraz, - elastyczność w kwestii kształtowania czasu realizacji czynności (dyspozycyjność deklarowana). Zainteresowanych zapraszamy do kontaktu -tel. 507 510 210 w godz. 8.00 - 16.00. -
USŁUGI | budowlane
REMONTY I WYKOŃCZENIA. 660 079 941. -
NAUKA
NATIVE SPEAKER - JĘZYK ANGIELSKI - nauka face to face lub online, PRZYGOTOWANIE DO MATURY - Zakopane, okolice - 605 069 173 -
SPRZEDAŻ | różne
Pilnie! AKORDEONY KLAWISZOWE I GUZIKOWE, PIANINO jasny orzech. 531 402 576. -
USŁUGI | budowlane
ADAPTACJA PODDASZY, OCIEPLENIA WEŁNĄ MINERALNĄ, SUFITY PODWIESZANE, ZABUDOWY GK, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 660 079 941. -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBĘ NA STANOWISKO: ZMYWAK/OBIERAK. Praca stała lub sezonowa. 601 533 566, 18 20 64 305 -
PRACA | dam
ZAKOPANE - ZATRUDNIĘ OSOBĘ DO PRACY W BARKU Z ALKOHOLEM. Praca stała. 601 533 566, 18 20 64 305 -
KUPNO
SKUP STARYCH SPAWAREK. 536269912. -
RÓŻNE
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. 536269912. -
PRACA | dam
Regionalna karczma w Zakopanem przyjmie do pracy: POMOC KUCHENNA, KELNER/-KA. 602 366 750. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za gotówkę działka, dom, mieszkanie. PODHALE. +48 600 404 554 grz.wicik@gmail.com
Tel.: 48 -
USŁUGI | budowlane
REMONTY, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, ŁAZIENKI, SZPACHLOWANIE, MALOWANIE itp. USŁUGI STOLARSKIE. 888 405 627. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam działkę budowlaną 1800 m2 PORONIN Misiagi. 604-324-774
Tel.: 604 -
PRACA | dam
Poszukujemy OSÓB DO PRACY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM na stanowiska: KUCHARZ, POMOC KUCHENNA (najlepiej z doświadczeniem), OBSŁUGA BARU MLECZNEGO, KELNER/-KA. Zakopane - 600 035 080, 600 035 355. -
USŁUGI | budowlane
TYNKI MASZYNOWE. 604 857 880. -
PRACA | dam
Przyjmę Cieślę - budowa w Kluszkowcach Stawka do uzgodnienia Prosze o kontakt telefoniczny 788624940. 788624940 aleksandra@tatrastyle.pl
Tel.: 788624940 -
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY. 608 729 122. -
ZDROWIE I URODA
DETOKS!!! ODTRUCIE ALKOHOLOWE!!! PODWILK 537-370-843 -
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Spokojna kobieta szuka KAWALERKI w Zakopanem. Na dłuższy okres. 692 340 991. -
PRACA | dam
PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR . TEL.182074845 -
USŁUGI | inne
PRALNIA ZAWRAT - PRANIE, MAGLOWANIE - pościele, obrusy, ręczniki itp. 501 788 640 -
RÓŻNE
PAPI SERVICE - OLEJ OPAŁOWY i OLEJ NAPĘDOWY. BIURO: PORONIN, KASPROWICZA 28 PON.-PIĄT. 08.-17.00 Tel./fax 18 20 74 845, 18 20 74 224 STACJE PALIW: ZAKOPANE, SPYRKÓWKA 4 NOWY TARG, SKŁADOWA 11 CENY HURTOWE. ZAPRASZAMY. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
APARTAMENT Za Strugiem, Zakopane - 607 506 428. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
POSZUKUJĘ DOMU W STYLU GÓRALSKIM, ok. 100 m2, Zakopane, bliskie Kościelisko - 607 506 428. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DWUPOZIOMOWE MIESZKANIE na Pardałówce - 607 506 428. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
- Wszystkie komitety wyborcze, które wystawią listy w całej Polsce przedstawiły liderów list wyborczych. Poznaliśmy wszystkie nazwiska osób w okręgu 14 obejmującym powiaty Tatrzański, Nowotarski, Nowosądecki, Limanowski i Gorlicki.
- MÓJ ROZwój obejmuje też sprawy nowotarskie i próbę zrozumienia aktualnego tematu związanego z wyższą szkołą podhalańską.
-
- Ukraina, leżąc na pograniczu Rosji a zachodnimi państwami Europy, odzwierciedla swoją rozdartą naturę i podział w społeczeństwie. Połowa ludności mówi po rosyjsku jako swoim pierwszym języku, druga połowa po ukraińsku. Uprzemysłowione landy centrum, wschód i południe, są kulturalnie odzwierciedleniem ortodoksyjnych Rosjan. Niektóre części zachodnie były powiązane z Ukrainą dopiero po II wojnie światowej, historycznie mając inną kulturę.
- Animalsi wypowiadając sie na temat przeciążeń koni pracujących w zaprzęgach bazują na konkretnych, inżynierskich wyliczeniach.
- W ciągu ostatnich kilku lat obserwujemy zwiększoną presję ze strony rządów kilku krajów, które wspierają potężne grupy w sektorze prywatnym w celu nadzorowania mediów społecznych i alternatywnych źródeł informacji. Jest to wielopłaszczyznowy atak na naszą wolność, który już ograniczył rodzaje informacji, do których mają dostęp obywatele, a tym samym zawęża opcje polityczne, aby odpowiadały osobom sprawującym władzę.
- Patrząc z kosmosu, staje się jasne, że Ziemia jest prawdziwie żywą planetą, odmienną od każdego innego znanego świata w Układzie Słonecznym. Z kontynentami, płynnymi oceanami, pokrywami lodowymi, zmieniającymi się wzorami chmur i cienką, ale znaczącą atmosferą. Nasza planeta tętni życiem, zmieniając się z dnia na dzień i z sezonu na sezon. Bez atmosfery nasz świat byłby chłodniejszy o 33 ° C, co czyniłoby go niezdolnego do posiadania ciekłej wody na powierzchni.
- Mój ROZwój jest też pod wpływem kobiet. Jedną z nich jest Byron Katie, która wyjaśnia pojęcie arogancji
- Rada Europejska, czyli przywódcy 28 krajów członkowskich Unii, przedstawili po trzech dniach burzliwych obrad listę zaskakujących kandydatów na najważniejsze stanowiska w Brukseli. Po naradach, rówież Parlament Europejski wybrał swojego przewodniczącego na pierwszym posiedzeniu europarlamentarzystów.
- Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie na otwarte Spotkanie Konfederacji w Nowym Targu i Zakopanem!
- Według najnowszych danych pochodzących z Międzynarodowego Funduszu Walutowego Wenezuela ma najmniejszy na świecie wzrost gospodarczy, największą inflację i dziewiątą największą stopę bezrobocia. Wskaźnik śmiertelności niemowląt zwiększył się 100 krotnie w ciągu ostatnich czterech lat. Ich waluta straciła 99 procent swojej wartości od początku 2012 roku. To się nazywa całkowite załamanie społeczne i gospodarcze. I stało się to pomimo faktu, że Wenezuela ma największe na świecie rezerwy ropy naftowej.