2015-07-08 22:44:31
Powódź stulecia
W lipcu tego roku mija 81 lat od jednej z najtragiczniejszej powodzi w Polsce, której początek i najbardziej gwałtowny przebieg miał miejsce na Podhalu.
W połowie 1934 roku polska gospodarka powoli podnosi się z wielkiego światowego kryzysu wywołanego przez załamanie finansowe w USA. Rolnicy szykują się do zbiorów zbóż, które w tym roku obficie obrodziły. W pierwszym tygodniu lipca nikt nie ma pojęcia, że na dalekim południu formuje się potężny niż,nazywany przez meteorologów „genueńskim” od włoskiego miasta Genua skąd, najczęściej nadchodzą nad środkowe regiony Europy. Jak podają meteorolodzy niż genueński, który dotarł na Podhale 13 lipca 1934 roku był wyjątkowo obfity w wodę i został zablokowany przez wyż stacjonujący w tym czasie na południu Polski. Wirujące i ścierające się fronty atmosferyczne spowodowały gwałtowne deszcze, które od 13 do 15 lipca wyniosły średnio 55 litrów wody na 1 m 2 w ciągu doby. Górskie rzeki z każdym dniem opadów podnosiły swój stan wód i z wielką szybkością przemieszczały się ku dolinom oraz położonym w pobliżu miejscowościom. Apogeum opadów przypadło jednak na 16 lipca. W Tatrach w okolicach Hali Gąsienicowej spadło 255 litrów deszczu na 1 m 2 i do dzisiaj jest niepodbitym rekordem opadów na tym terenie. W tym dniu na całym Podhalu poziom opadów wyniósł średnio 85 mm. Namoknięta ziemia nie jest w stanie pochłaniać tak wielkiej masy wody. Z gór do Zakopanego z impetem zlewają się masy wody, występując ze swych koryt i przelewają się ulicami miasta niszcząc mosty, drogi i domy. Pomimo podejmowanych przez mieszkańców rozpaczliwych prób ratunku, gwałtowny nurt porywa wiele budynków. Im dalej tym,sytuacja staje się bardziej dramatyczna. Rzeka Zakopianka zasilana dopływami spotyka się w Poroninie z potężnie wezbranym Porońcem i zalewają znajdujące się po drodze miejscowości: Poronin, Biały Dunajec, Szaflary niszcząc po drodze budynki oraz mosty kolejowe i drogowe. Rzeka Biały Dunajec w Nowym Targu łączy się z rzeką Czarny Dunajec, którą płyną już masy wody z zachodniej części Podhala. Zniszczyły one już między innymi most kolejowy w Czarnym Dunajcu i zalały położone w pobliżu miejscowości. Utworzony z tych dwóch rzek Dunajec siał zniszczenia w Nowym Targu. Kiedy fala powodziowa dotarła w rejon Szczawnicy miała już 7 metrów wysokości i jej ofiarą przeciągu kilku minut stał się pensjonat „Biały Dom” z którego w ostatniej chwili udało się uciec wszystkim gościom.
Gwałtowne opady spowodowały powódź nie tylko w dorzeczu Dunajca, ale także Raby, Skawy i znacznej części dorzecza Wisłoki. Setki miejscowości znalazło się pod wodą między innymi: Nowy Sącz, Żywiec, Tarnów i Rzeszów. 19 lipca fala kulminacyjna wystąpiła na dwustu kilometrowym odcinku górnej Wisły, gdzie na skutek licznych pęknięć wałów oraz ogromnych wylewów fala powodziowa uległa znacznemu obniżeniu i osłabieniu. Dzięki temu 22 lipca, kiedy fala kulminacyjna dociera do Warszawy, pomimo bardzo wysokiego stanu wód stolicę Polski udaje się obronić przed zalaniem.
Powódź z lipca 1934 roku była dla Polaków szokiem. Głównie z powodu nieprzygotowania regionu na tego typu zdarzenia. Na nieszczęście katastrofa dotknęła jednych z najbardziej nierozwiniętych gospodarczo i najbiedniejszych terenów Polski. Setki miejscowości zostało zniszczonych i odciętych od zaopatrzenia. Szczególnie ciężka sytuacja panowała na Podhalu, gdzie pędzące w wielką szybkością masy wody dokonały wielkich spustoszeń. W pierwszych dniach zaopatrzenie dostarczane było tylko samolotami, a mieszkańcy rozpoczęli budowy prowizorycznych przepraw. ówczesna prasa rozpisywała się o panującym głodzie, rozpaczy i akcji pomocy powodzianom oraz o skali problemów z jakimi musiał zmierzyć się polski rząd. Przede wszystkim wielkim problemem było ulokowanie tysięcy rodzin, które w powodzi straciły cały dobytek. Zdarzały się przypadki okradania resztek ocalałego majątku w opuszczonych zabudowaniach. Zdecydowanie działał wymiar sprawiedliwości, a złapani złodzieje byli natychmiast surowo osądzani. Władze błyskawicznie postępowały także ze wszystkimi, którzy uchylali się od udzielenia pomocy. Jak z pewnym dzierżawcą majątku w Wierzchosławicach, który rano odmówił przyjęcia do stajni uratowanych z powodzi chłopskich koni, a już tego samego dnia po południu został przetransportowany przez policję do obozu internowania w Berezie Kartuskiej.
Z upływem czasu można było oszacować straty. Powódź z 1934 roku zabrała ze sobą 55 istnień ludzkich. Woda zalała łącznie teren o powierzchni 1260 km 2, a w jej wyniku zostało uszkodzone bądź uległo zniszczeniu 22.059 budynków,blisko 170 km dróg i 78 mostów. Szczególnie duże straty ponieśli rolnicy,którym woda zalała pola akurat w trakcie żniw. Łącznie powódź spowodowała straty, na niebagatelną jak na tamte czasy kwotę 60 milionów złotych (około 12 mln ówczesnych dolarów).
Władze bardzo szybko wyciągnęły wnioski z tej katastrofy. Przede wszystkim brakowało zbiorników retencyjnych. Przyspieszono budowę zbiornika w Porąbce na Sole, który oddano do użytku w 1936 roku. W porównaniu do czasu dzisiejszego w niewyobrażalnie krótkim czasie podjęto decyzję natychmiastowej budowy jako pierwszego na Dunajcu zbiornika w Rożnowie. Następny miał być zbiornik z zaporą usytuowaną w Niedzicy, dla którego dokumentację przygotowano w latach 1938-1939. Jej budowę przerwał wybuch Drugiej Wojny Światowej. W okresie PRL-u wspomnienie o tej wielkiej powodzi było wciąż żywe i w 1964 roku władze podjęły decyzję o usytuowaniu tamy w Niedzicy, której budowa rozpoczęła się 1969 roku.Inwestycja ciągnęła się latami i została ukończona po 28 latach w 1997 roku. Oficjalne przekazanie zbiornika do użytkowania zbiegło się z ulewani, które rozpoczęły także wielką powódź. W tym czasie tama przeszła swoisty „chrzest bojowy” przyjmując spływające z gór masy wody i uchroniła położone poniżej miejscowości przed powtórką tragedii z 1934 roku.
proszę chociaż trochę przyłożyć się do faktów, a nie pisać bzdety, Wystarczyło skonsultować się z muzeum w Szczawnicy, gdzie maja dane odnośnie powodzi w 1934 r. Bowiem pisze Pan , że gościom w ostatniej chwili udało się uciec z Białego Domku przed 7 m falą, jakby sobie z cypla ( na którym stał pensjonat ) przeskoczyli Dunajec i znaleźli się na brzegu. Uratował wszystkich, narażając swoje życie flisak ze Szczawnicy Kapłaniak, zanim pensjonat porwała z cypla rzeka. Za ten czyn bohaterski flisak dostał medal od ówczesnego rządu polskiego- zdjęcia z powodzi i medal znajdują się w szczawnickim muzeum.
taka to juz u niej mentalnosc Kalego
Co do Bystrej, to nadal jest cholernie groźna. Pamietam jak podczas ostatnich powodzi szalała z korycie wyrywając kamienie i podmywajac brzegi ..
Na Odrze i jej dopływach (w Polsce i Czechach) mamy całkiem sporo zbiorników retencyjnych, a jednak w 1997 wszystko popłynęło...
W 2010 na Wiśle poniżej ogromnych Goczałkowic też wszystko popłynęło...
Trzeba też pamiętać jak zaczynał wyglądać Dunajec w Krościenku w maju 2014. I wystarczyło do tego kilka rzeczek i potoków poniżej zapory.
Więc lepiej nie utwierdzać się w "złudnym" poczuciu kontroli. Tym bardziej, że rekordy opadów z 1934 roku jeszcze się na Podhalu nie powtórzyły.
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Siewierski Nieruchomości ul. Br. Czecha 1, Zakopane. +48 18 20 66 129, +48 506 13 14 63 www.siewierski.pl -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupie Pilnie -Pensjonat w Zakopanym -tel 660797241 b12.pl. -
PRACA | dam
Zatrudnię KIEROWCĘ C+E na pracę po kraju ( poniedziałek - piątek). Praca na plandece. Kontakt 514 240 136, 691 758 882. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Sprzedam konia czeskiego zimnokrwistego. Masc karogniady,przyjazny dla dzieci, jezdzil w zaprzęgu i siodle. WAŁACH. Prawie 3 lata. kontakt tylko telefoniczny 791818377. -
PRACA | dam
Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ. 602 534 193. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Dwa KONIE 8.500 zł/szt. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3 i odpad tartaczny 130zł/m3. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494. -
PRACA | dam
Skicontrol H.Martinczak.s.k.a. (Białka Tatrzańska) przedstawiciel na Polskę firmy SKIDATA, zatrudni: INFORMATYKA - SERWISANTA. Oferujemy: umowę o pracę, możliwość rozwoju zawodowego. Wymagania: znajomość rozwiązań IT, wykształcenie kierunkowe, doświadczenie na podobnym stanowisku, znajomość j.angielskiego, czynne prawo jazdy kat.B. Główne obowiązki: montaż i serwis systemu kontroli dostępu SKIDATA. CV prosimy przysłać na e-mail: praca@skicontrol.pl -
PRACA | dam
Zlecę SZYCIE NARZUT z kawałków skór włoskich, kożuchowych. Dzwonić tylko z doświadczeniem. 504 636 921. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494. -
PRACA | dam
POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 8-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Oferujemy powierzchnię parkingową dla pojazdów osobowych/dostawczych/ciężarowych z możliwością składowania /przechowywania towaru, na monitorowanym obiekcie z własną stacja paliw. Przemysłowa dzielnica Nowego Targu blisko wjazdu na S7. Zapraszamy. Tel. 602 290 555 -
PRACA | dam
PIEKARNIA W ZAKOPANEM ZATRUDNI PIEKARZA. Na stałe, umowa. 602 759 709 -
PRACA | dam
Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. 602 759 709 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
PRACA | dam
NIEMCY - murarz cieśla malarz ocieplenia spawacz elektryk kranista. 601-218-955 -
USŁUGI | budowlane
HYDRAULIK - 660 404 104. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
USŁUGI | budowlane
PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398. -
KUPNO
Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244 -
PRACA | dam
Praca na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i okolice. tel. 500160574. 500160574
Tel.: 500160574 -
PRACA | dam
PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM - BUKOWINA TATRZAŃSKA - STOISKO MIĘSNO-WĘDLINIARSKIE. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
PRACA | dam
POSZUKUJEMY KANTORA DO UDZIAŁU W TRADYCYJNEJ MSZY ŚWIĘTEJ WSZECHCZASÓW. 697 718 044 -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
Tel.: 600 -
USŁUGI | budowlane
CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.