2017-04-20 17:05:30
Blog
Maniura
Kino było dla frajerów, więc wybraliśmy się do wesołego miasteczka.
Piski i krzyki dzieciaków miały przywołać w niej pozytywne wspomnienia z dzieciństwa, ale ona, wbijając w moje przedramię świeżo zrobione paznokcie, patrzy na mnie wyłupiastymi oczami i mówi:
– Kurwa, co ja kiedyś przeżyłam. Mówię ci, w głowie się nie mieści.
Myślę nad tym chwilę. Wstrzymuję krzyk, bo paznokcie zagłębiają się w mojej skórze, znacząc ją pięcioma czerwonymi wzorami. Wymyśliłem, że skoro w głowie się jej nie mieści, to skąd to pamięta?
– Serio?
– No! Bardzo serio.
– Skoro nie mieści się to w twojej głowie, dlaczego o tym pamiętasz?
– Bałwanie, to była taka metafora! – Śmieje się.
No tak, metafora. Może na samym początku powinienem powiedzieć, że mając trzynaście lat solidnie przypierdoliłem łbem o betonową murawę szkolnego boiska? Lataliśmy za piłką, starając się nie rozpieprzyć jarmacznych trampek. Czasami dostawałem piłkę, składałem się do uderzenia i chybiałem. Innym razem ktoś na mnie wpadał. Kiedyś wpadła na mnie mocno kopnięta piłka i przypierdoliłem łbem o betonową murawę. Stwierdzili, że nic mi nie będzie. Ciecie, złamasy – okłamały mnie.
Coś jednak było na rzeczy.
– Co przeżyłaś – pytam.
– Może z akcentem?
– Co z akcentem?
– Że to pytanie jest, bałwanie.
– Co przeżyłaś, pytam? – pytam.
– Nie możesz po prostu zapytać?
– Co kiedyś przeżyłaś? – formułuję właściwie pytanie. Słowa, które wydobywają się z pomiędzy jej warg zdają się oblepiać moje uszy. Gdybym mógł to opisać,powiedziałbym o tęczy, którą dziewczyna rzyga, a która równomiernie rozprowadza się wokół mojej głowy. I stara wcisnąć do uszu. Ni chuja, mówię sobie. Nigdy, dodaję. Nie dam się opętać jakiejś lasce, dodaję po tym, co dodaję.
– Więc?– pytam.
– Już mi lepiej – odpowiada.
Przechodzimy obok stoiska z watą cukrową. Przyglądam się ubranemu w fartuch mężczyźnie, którego przedramiona wyraźnie spaliło słońce.
– Mam ci kupić coś słodkiego żebyś zaczęła mówić?
– Przecież cały czas coś mówię – obrusza się, a jej paznokcie przestają próbować przebić skórę mojego przedramienia.
Cholera jasna, gdybym wcześniej wiedział, że cukier działa tak na laski! Przecież one boją się cukru! Czują przed nim strach, podobnie jak większość ludzi powołuje do życia wstręt, stając oko w oko z pająkiem.
Ta znów przestała się obruszać, grać obrażoną i po raz wtóry czuję, że paznokcie próbują przebić skórę przedramienia. Następnym razem zabiorę ją do fabryki czekolady!
– Co przeżyłaś?
– Prawdziwy dramat! – podsumowuje.
– Aha.
– Nie możesz wykazać choć chęci zainteresowania? – pyta.
– Przecież okazałem.
– Tym „aha”?
– Nie. Tym, że zapytałem – odpowiadam.
– Ale ileż trzeba było cię prosić, żebyś zadał pytanie!
– Przecież zdałem je trzy razy! – obruszam się.
– Niepoprawnie!
– Że jak?
– Że niepoprawnie – podsumowuje.
– Aha.
– Widzisz, znowu to robisz! – Tym razem obrusza się na dłużej. Wykorzystuję więc chwilę i mówię:
– Mam ochotę na piwo. – Dobrze wiem, jak laski, dbające o linię, nie lubią piwa, więc dodaję: – Napijesz się ze mną?
Odmawia, kręcąc głową.
– Zaczekaj – mówię.
Ruszam w kierunku budki z piwem. Przede mną jest kilka osób, ale czekam cierpliwie, w ogóle się nie rozglądając. Mam swój cel: kubek zimnego piwa. Dodatkowe kilka procent, które pomogą mi przetrwać. I ukoją bolący łeb.
W końcu dostaję swój kubek, odwracam się przez ramię i ruszam w stronę, gdzie zostawiłem dziewczynę. Kiedy docieram na miejsce, jej już nie ma. Dziwna sytuacja, przecież prosiłem ją, żeby tutaj czekała, bo spędzimy przyjemne popołudnie, prawda? Prosiłem! Jak nie prosiłem?
Rozglądam się, próbując wyłowić ją z tłumu..
Kiedy w końcu wyłapuję wzrokiem dziewczynę, przyglądam się mężczyźnie, który, całując ją, zamyka dłoń na jej jędrnym pośladku. Nie jest namiętny. Po prostu smaruje ją po gębie swoją śliną i trzyma za pośladek.
Zawsze zastanawiałem się, co laski widzą w zboczeńcach. Przecież pijak to lepsza partia. Pieniądze? Ludzi wydają tyle samo na piwo, co antykoncepcję.
Podchodzę do diabelskiego młyna, układając pośladki na miękkim podłożu. Żłopię piwo i przyglądam się dziewczynie swoich marzeń, która wciąż liże się z nieznajomym mi kolesiem. Okropne to jest; on nie umie całować, a jej gęba jest w ślinie. Całe szczęście, że moje wargi zamykają się dzisiaj na kubku, czując przyjemny chłód piwa. Chyba lepiej być alkoholikiem niż zboczeńcem. Na piwo zawsze można wyżebrać, a antykoncepcja? Widział ktoś bezdomnego proszącego, żeby dorzucić się do jednej prezerwatywy?
No więc właśnie.
Na stronie TP posucha "w temacie blogów" więc nawet taki publikują.
Jednak miło byłoby tu poczytać coś wartościowego.
Koniczyna, odnoszę wrażenie, ze jeszcze nie tak dawno z panią Beatą Czerską było ci pop drodze. Tymczasem i ja dorzucę przykładzik języka pewnego pana "elyty", przedstawiciela nadzwyczajnej kasty ludzi: " Niech mnie pan nie wk***ia! Już mówiłem publicznie, nie zamierzam brać udziału w działalności politycznej. Piszecie bzdury, tworzycie ..."
i wkleję cytat z wypowiedzi pewnego prominentnego przedstawiciela "elit", a dla środowiska pani Beaty elit (bez cydzysłowu)
"____ , ____ i kamieni ____"
sorki, "kupa" na końcu to w końcu nie to samo, co GW-no, czyli w sumie mogłam napisać :D:D:D
zwracam również uwagę szanownej pani Beaty na poprawnie "wykreseczkowane" pierwsze słowo tego wiekopomnego cytatu. Każdy inżynier starej daty wie, że piszemy przez CH a nie przez H
WTF ?
Niech mi ktoś to wyjaśni... O co w tym dziele chodzi? Czemu ma to służyć?
...
Ja mały żuczek, pragnę nieśmiało przypomnieć Szanownej Pani o istnieniu słowa ŚMIECI. Jest ono przecież doskonale Pani znane i stosowane przez Panią publicznie wobec innych osób.
Trzeba było się jej spytać tak :)
pijes piwo cy zres picce :)
-Nie bo się odchudzam :)
- Ee to ..uj ci w dope
Mateusz byłeś za mało brutalny :) bo są laski które tak majo..
Taki tekst ich nie oburza... czym to idzie, nie wiem . Może zaćmienie mózgu :)
Ps
Jaki kolor włosów miała ta dziewczyna :) no niech zgadne :)
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298. -
PRACA | dam
Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER INWALIDZKI ELEKTRYCZNY. 784 950 106. -
PRACA | dam
Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Dwa KONIE POCIĄGOWE 9.500 zł/szt. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
STEMPLE BUDOWLANE 6 zł/szt. DESKI SZALUNKOWE 600 zł/kubik. WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
DOM Z PŁAZÓW CIOSANYCH 10x8m - do przeniesienia. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
DESKI Z OFLISEM na szałasy. 790 759 407. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408 -
PRACA | dam
DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408 -
PRACA | dam
KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408 -
PRACA | dam
DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
Tel.: 512351742 -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60. -
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości. -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.