2016-09-03 08:19:53
Blog
Wiatr od morza zawsze jest ożywczy
Refleksje w 36. rocznicę Porozumień Sierpniowych.
Jakub Jasiński wstaje z książki Mickiewicza
Polska go nie pytała czy ma chęć umierać
A on wiedział – że tego nie wolno wybierać
Dwie Polski – ta o której wiedzieli prorocy
I ta którą w objęcia bierze car północy
Dwie Polski – jedna chce się podobać na świecie
I ta druga – ta którą wiozą na lawecie …
(J. M. Rymkiewicz)
Jest taki zbiór opowiadań Stefana Żeromskiego, wydany w 1922 roku, zatytułowany „Wiatr od morza”. Ten, jeden z najlepszych moralistów w naszej literaturze przedstawił kilka epizodów z historii Pomorza Gdańskiego i samego Gdańska, uznając, że to miejsce jest niezwykle cenne dla odbudowy państwa polskiego. Podobnie myślący o naszym państwie generał Józef Haller czyni zaślubiny z morzem w lutym 1920 roku w Pucku, by podkreślić, że Polska bez szerokiego dostępu do Bałtyku będzie państwem zaściankowym, słabym handlowo, a konsekwencji zostanie podbita. O wolność polskiego robotnika ujarzmionego okowami socjalizmu i sowieckiej okupacji upomniały się zakłady Trójmiasta w grudniu 1970 roku. Dla ludzi Gdańska, Gdyni, Sopotu było oczywiste, że wiatr od morza (czytaj: powiew wolnego świata) jest ważniejszy od komunistycznej propagandy, która mamiła polskiego robotnika lepszym jutrem, głosiła przejściowe trudności w drodze do komunizmu.
Wspominam, te ważne epizody z życia naszego narodu nad brzegiem Bałtyku w kolejną rocznicę tzw. Porozumień Sierpniowych, które miały miejsce pod koniec lata 1980 roku…
Był czas wakacji, a więc sezon ogórkowy na ważne wydarzenia. A tu nagle kolejne sierpniowe dni przynoszą falę strajków w stoczniach Gdańska, Gdyni i Szczecina. Polski robotnik po raz kolejny upomina się o swoje prawa pracownicze, ale już rozumie, że muszą one wspóbrzmieć z naturalnymi prawami człowieka – wolności państwa, wolności słowa, swobody zrzeszania się. Wolne Związki Zawodowe już „przeorały” świadomość stoczniowców. Tym razem władza komunistyczna nie użyła czołgów, lecz podstawiła fałszywych przywódców robotnikom, agentów bezpieki, np. Lecha Wałęsę, pseudonim „Bolek”, Mariana Jurczyka pseudonim „Święty”. Szatański pomysł szybko nabrał kształtów. Choć powstaje NSZZ „Solidarność”, to agentura infiltruje wszystkie szczeble jego struktur. Obaj agenci podpisali porozumienia z władzą komunistyczną, która widząc rosnący ruch społeczny, już pod koniec 1980 roku przygotowuje reżimowe rozwiązanie, a rok później wprowadza je w życie – junta wojskowa 13 grudnia 1981 roku wprowadza w Polsce stan wojenny.
Żyliśmy kilkanaście miesięcy powiewem od morza, który dawał siłę przeżycia w szarym PRL- owskim świecie. Wolność słowa – broszurki, gazetki, odezwy, plakaty, literatura „drugiego” obiegu, życzliwość ludzi na ulicy – uśmiech do przechodniów, uściśk ręki, podwożenie ludzi stojących na przystanku własnym samochodem, dyskusje w kolejkach po żywność. Był to piękny czas, nazywany często „Festiwalem Solidarności”. Ale jak to festiwal skończył się szybko i oparty na agenturze, dezinformacji, zewnętrznej presji państw bloku komunistycznego, przerodził się w czas represji, zakłamywania idei, tworzenia biografii fałszywych bohaterów. To zakłamanie rozłało się szeroko i trwa do dzisiaj. Ani nie rozliczono junty wojskowaej za walkę z własnym narodem – Jaruzelski pochowany z honorami, Kiszczak uniewinniony, inni generałowie dożyli sędziwego wieku z wszystkimi przywilejami. A co gorsza część regionalnych przywódców „Solidarności”, np. Frasyniuk, Burusewicz, Rulewski, Lis tworzyło razem z komunistami (często o żydowskim pochodzeniu) elitę III Rzeczpospolitej Polskiej. Nie jest przypadkiem, że Geremek, Michnik, Modzelewski, Mazowiecki byli doradcami robotników wybrzeża, a potem tworzyli prasę i literaturę solidarnościową, a dziś ciągle mają wpływ na umysły naszego narodu. Minęło 36 lat od tamtych wydarzeń, a my ciagle nie możemy spojrzeć prawdzie w oczy. My ciągle wierzymy fałszywym bohaterom, beszczelnym kłamcom słowa pisanego i działaczom o agenturalnej przeszłości.
W jakimś stopniu idee „Solidarności” i solidarność ludzka przetwały gdzieś na prowincji – w Koluszkach, Wrześni, Starym Sączu, Władysławowie, a trochę w duszy działaczy „wyklętych”, np. Krzysztofa Wyszkowskiego, Anny Walentynowicz, Andrzeja Gwiazdy, no i oczywiście w dokumentach SB (sic!) Jeśli spojrzymy na polski ruch solidarnościowy w szerszym kontekście, to miał on pewien wpływ na losy wspólczesnej Europy. Dzięki niemu przebudziły się narody ościenne, padł osławiny mur berliński.
Już nie wystarczy „Pan Cogito” Zbigniewa Heberta, by oczyścić nasze umysły, trzeba słuchać nowszego poety – Jarosława Marka Rymkiewicza (odsyłam dociekliwych do eseju „Wieszanie”). Trzeba palić żywym ogniem duszę polskiego narodu, inaczej będzie ją toczył rak relatywizmu prawdy, rak hedonistycznej postawy młodego pokolenia, rak korupcji politycznej elit państwa.
W ostatnich dniach znowu powiał wiatr od morza. Pogrzeb Danuty Sidzikówny, pseudonim „Inka” i Feliksa Selmanowicza, pseudonim „Zagończyk” stał się manifestacją ludzi wolnych, którzy przybyli do gdańskiej katedry i na garnizonowy cmentarz, by oddać po siedemdziesięciu latach !!! hołd żołnierzom niezłomnym – tym, którzy kontynuowali heroiczną walkę po II wojnie światowej z sowieckim okupantem. Jak wspomniał w homilii meropolita gdański Leszek Sławoj Głodź, a w przemówieniu prezydent RP Andrzej Duda, oni „zachowali się jak trzeba”. My musimy od nowa uczyć się tej przyzwoitości!
Czy ten nowy wiatr od morza dotrze do innych miejsc naszego kraju, czy będzie ożywczy dla Wielunia, Kostrzynia, Lubartowa, Zakopanego to się dopiero okaże. Miejmy świadomość, że Historia lubi się powtarzać – agentura ciągle pracuje, a niejaki Lech Wałęsa ciągle jest „bohaterem” i ma się dobrze.
31 sierpnia 2016, Adam Kitkowski
Autorze blogu, czy w czasach PRL próbowałeś pracownikowi wpisać do listy obecności N, gdy ten nie przyszedł do pracy.
Moim zadaniem najbardziej polskiego robotnika mamił lepszym jutrem kler by zmienił oblecze ziemi, tej ziemi, związek zawodowy Solidarność i jego żydowscy doradcy oraz KOR. Bez polskiego robotnika nie byłoby zmian.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298. -
PRACA | dam
Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER INWALIDZKI ELEKTRYCZNY. 784 950 106. -
PRACA | dam
Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Dwa KONIE POCIĄGOWE 9.500 zł/szt. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
STEMPLE BUDOWLANE 6 zł/szt. DESKI SZALUNKOWE 600 zł/kubik. WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
DOM Z PŁAZÓW CIOSANYCH 10x8m - do przeniesienia. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
DESKI Z OFLISEM na szałasy. 790 759 407. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408 -
PRACA | dam
DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408 -
PRACA | dam
KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408 -
PRACA | dam
DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
Tel.: 512351742 -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60. -
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości. -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.