Reklama

2022-11-23 20:30:00

Tajemnica Pucharu Świata

Słynny narciarz Toni Sailer oskarżony o gwałt w Zakopanem. Austriacy kręcą film w oparciu o nasze dziennikarskie śledztwo

Reklama

Przypomnijmy ten tekst. Młoda kobieta oskarża o gwałt w Zakopanem delegata technicznego FiS.

Niedziela, piękny, słoneczny dzień. Na Nosalu kilkanaście tysięcy widzów. Kamery z całego świata już rozgrzane. Ekipy narciarzy w komplecie. Jest 6 marca 1974 roku, dochodzi godz. 11. Za chwilę ma nastąpić start slalomu specjalnego w ramach Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim mężczyzn. Atmosfera wyczekiwania. Wszystko zapięte na ostatni guzik. Ciągle jednak na stoku nie ma najważniejszej osoby. Bez niej zawody nie mogą się odbyć. To delegat techniczny FIS Toni Sailer. Postać znana. Czterdziestolatek, austriacki sportowiec, były olimpijczyk, wielokrotny medalista mistrzostw świata, ale także znany aktor i piosenkarz. Zwany też "Czarną Błyskawicą". Dzięki niezwykłej urodzie zasłynął m.in. rolą w sztuce "Śmierć komiwojażera". Wszyscy czekają na rozpoczęcie zawodów. Dla zakopiańczyków to szczególny dzień. Na starcie pojawi się Ałuś, Andrzej Bachleda Curuś. Jest w świetnej formie, mimo że podczas treningu miał wypadek - wjechał w niebezpiecznie pozostawiony przy trasie ratrak. Ma potężną konkurencję, m.in. Gustava Thoniego i Ingemara Stenmarka czy Francisco Fernandeza-Ochoa, ale Polacy liczą na złoto. Do początku zawodów pozostają minuty. Tymczasem tylko wąskie grono osób wie, co się dzieje. To oni najbardziej wyczekują delegata technicznego. - Baliśmy się, że mimo wszystko nie wypuszczą go. To nie była dzisiejsza policja, oni się nie cackali - wspomina Edward Nadarkiewicz, dyrektor organizacyjny Pucharu Świata na Nosalu. 

Milicja zatrzymuje podejrzanych
Janusz Szymański był wtedy młodym milicjantem, referentem w sekcji dochodzeniowej. - Oczywiście pamiętam, co się wtedy wydarzyło. Mimo że sam tego nie prowadziłem, śledziłem te zdarzenia - Szymański pamięta, że w sobotę 5 marca po południu na milicję zadzwoniła młoda, roztrzęsiona kobieta. Prosiła o pomoc. Mówiła, że jest ofiarą gwałtu. - Pamiętam, że bardzo szybko zatrzymaliśmy sprawców. Na "dołek" w komisariacie MO przy ul. Kościuszki w Zakopanem trafiło dwóch Jugosłowian i jeden Austriak, Toni Sailer, delegat techniczny FiS. Ten sam, który nazajutrz miał otworzyć Puchar Świata na Nosalu. - Zrobiło się potężne zamieszanie. Pamiętam, że sprawą zainteresowała się Komenda Wojewódzka w Krakowie. Szybko okazało się, że poszkodowaną jest prostytutka. Podejrzewano wtedy, że zatrzymani z nim Jugosłowianie to robotnicy, którzy budowali hotel Kasprowy. W tym czasie kończyła się jego budowa. A to właśnie Jugosłowianie stawiali ten hotel. - Podejrzewaliśmy, że to było działanie na zlecenie. Może ktoś chciał uderzyć w Sailera. Szymański przypomina sobie, że sprawę prowadził nieżyjący już prokurator Zbigniew Rogowski. - Ale żyje jego przełożony. Wtedy szef zakopiańskiej prokuratury. Dziś starszy pan, były prokurator rejonowy Roman Kiełb szuka w pamięci tego wydarzenia. - Zupełnie sprawy nie kojarzę - przyznaje. - Nie pamiętam, żeby podczas tego pucharu miało dojść do jakiegoś incydentu. Przepraszam, lata robią swoje.

Zgasił papierosa na jej pupie
Andrzej Kozak to dziś szef Tatrzańskiego Związku Narciarskiego. W 1974 roku był młodym trenerem. - No tak, doskonale pamiętam, jak Toniego zamknęli w pace. O historii opowiada, jakby wszystko wydarzyło się wczoraj, choć jak się później okaże, jego relacja będzie nieco odbiegała od innych. Kozak pamięta, że wtedy największym problemem był brak śniegu. Żołnierze zwozili go z lasu, a oni polewali na stoku wodą. - To ja zawoziłem Sailerowi na milicję buty po nartach, bo zatrzymali go w butach narciarskich, jak wychodził z hotelu na narty. To był facet na poziomie i nie wyobrażam sobie, żeby był winien w tej sprawie - przekonuje. Kozak podejrzewa, że w finale Sailer dał prostytutce jakieś odszkodowanie. - To nie była tylko kwestia gwałtu. Ona oskarżyła Sailera, że zgasił jej na pupie papierosa - przypomina sobie Edward Budny. W 1974 roku był trenerem kadry biegaczy, ale jak każdy ówczesny działacz pomagał przy Pucharze. Dobrze też pamięta tych Jugosłowian. - To nie byli robotnicy z Kasprowego, a przedstawiciele producenta butów San Marco. Budny wspomina nieżyjącego Andrzeja Roja, wtedy szefa wyszkolenia Polskiego Związku Narciarskiego i dyrektora Pucharu Świata na Nosalu. Uważa, że to jego zasługa, że cała sprawa tak się skończyła. Odsyła nas do Edwarda Nadarkiewicza. - Wie więcej - zapewnia.

Musieliśmy go bronić
- W hotelu "Sport", dzisiaj "Zakopane", zakwaterowani byli wszyscy uczestnicy Pucharu Świata - wspomina Nadarkiewcz. Hotel był strzeżony, ale to nie wykluczało wejścia do niego na specjalnych zasadach. Pracował tu m.in. portier P. Za wejście do Pepisu (Państwowe Przedsiębiorstwo Imprez Sportowych) brał 50 zł albo jakąś sportową oznakę. Był ich kolekcjonerem i miał bzika na tym punkcie. Na znajomości z portierami najbardziej korzystały jednak prostytutki. To były czasy, gdy na tego typu imprezy z udziałem obcokrajowców ściągały dziewczyny z całej Polski. Sailer znał się z przedstawicielami San Marco. Jugosłowianie z Lubliany pojawiali się na międzynarodowych imprezach z najlepszą wówczas marką zjazdowych butów narciarskich. W przeddzień zawodów, 5 marca, obaj przedstawiciele San Marco nie wylewają za kołnierz. Do pokoju rozbawionych kompanów dołącza Toni Sailer, później jakaś prostytutka. Po pewnym czasie dziewczyna wybiega z płaczem. Przez telefon w recepcji wzywa milicję. Zeznaje, że padła ofiarą gwałtu, a świeża rana po papierosie na pośladku to dzieło Austriaka.

Dolary za wolność
Milicja nie bagatelizuje sprawy. Cała trójka zostaje zatrzymana. Wieść o tym, co się stało, natychmiast dociera do organizatorów Pucharu. Skandal międzynarodowy wisi w powietrzu. Gdy do komendy milicji na Kościuszki jadą już z Krakowa specjalnie ściągnięci oficerowie z komendy wojewódzkiej, w biurze organizacyjnych Pucharu Świata trwa narada. Zdaniem Nadarkiewicza tu nikt nie miał wątpliwości. Wygrał pogląd, że Sailer jest niewinny, za całą sprawą stoją Jugosłowianie, a zeznania prostytutki obciążające delegata technicznego FiS to nic innego, jak próba wyciągnięcia od niego pieniędzy. Jest przekonany, że to szef Pucharu Andrzej Roj ostatecznie podjął decyzję, że jedynym ratunkiem w tej patowej sytuacji może być interwencja u premiera Jaroszewicza. Jedyną realną drogą do niego był Komitet Wojewódzki PZPR w Krakowie. Pierwszym sekretarzem był wtedy Józef Klasa. Jaroszewicz pod jego naciskiem przystaje na prośbę zakopiańczyków. Wyznacza kaucję w wysokości 2 tys. dolarów. Pieniądze zawozi na milicję Andrzej Roj. Pochodziły ze zbiórki, jaką zorganizował pośpiesznie wśród działaczy i sportowców, którzy przyjechali na Puchar. Ze strachu przed ponownym zatrzymaniem Sailer chwilę po dokonaniu otwarcia zawodów wyjeżdża z Polski i nigdy więcej się tu nie pojawia. Puchar świata na Nosalu odbywa się bez zakłóceń. Wygrywa Hiszpan Francisco Fernandez-Ochoa. Ałuś jest szósty. - To mimo wszystko była niesamowita ulga, gdy zobaczyliśmy, że kilka minut przed jedenastą z milicyjnej suki, która podjeżdża pod Nosal, wychodzi Sailer. Źle wyglądał. Był zarośnięty i przygnębiony. Ale jego pojawienie się oznaczało, że Puchar jednak się odbędzie - dodaje Nadarkiewicz. Tyle historia Czarnej Błyskawicy widziana z perspektywy Zakopanego. Ile w niej prawdy, ile domysłów? W Polsce śladu tej historii nie ma ani w IPN, ani w Archiwum Akt Nowych. W PRL o sprawie nie zająknie się żaden dziennikarz. Milczą o niej dokumenty w Tatrzańskim Związku Narciarskim i Ministerstwie Sportu.
Jak sprawa Sailera wygląda z perspektywy Austrii?

Jestem ważnym narciarzem
Dziennikarze z Der Standard, DOSSIER i ö1 odnaleźli dokumenty, które w czasie afery Toniego Sailera trafiły z PRL do Wiednia. Wynika z nich, że dyplomaci stawali na głowie, aby wyciągnąć go z opałów. Rano w dniu Pucharu Świata, 6 marca 1974 r., dyżurny ambasady Austrii w Warszawie odbiera telefon. Po drugiej stronie Toni Sailer błaga o pomoc: polska obywatelka doniosła na niego na milicję, milicjanci zabrali mu paszport, będzie mógł wyjechać dopiero wtedy, gdy wpłaci kaucję - 15 tys. dolarów. Sailer podkreśla swoją "oficjalną funkcję w narciarstwie" i prosi ambasadę o przekazanie kwoty prokuratorowi, chce pilnie opuścić Polskę - tak wynika z raportu ambasady do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Wiedniu z 11 marca 1974 r.

Każdy wie, że pił
Z dokumentów wiedeńskiego MSZ wynika, że sami Austriacy mieli kłopot ze sprawą Toniego Sailera. Czy doszło do gwałtu? Nie wiadomo. Co naprawdę wydarzyło się w hotelu Sport? Tego też do końca nie wiemy. Główny bohater tej historii Toni Sailer nie odpowie - zmarł w 2009 r. w wieku 74 lat. Ale wciąż żyje kilku świadków wydarzeń. W nocy z 4 na 5 marca 1974 r. w hotelu Sport dwóch Jugosłowian, pracujących dla włoskiej firmy San Marco, zaprasza pijanego Toni Sailera do pokoju. To Lukez B. i Gorat M. W pokoju czeka już Polka, o której austriackie dokumenty mówią "prostytutka na pół etatu", Janina B. z Bielska, żona oficera Ludowego Wojska Polskiego. Odnajdujemy Lukeza B.: potwierdza, że był jednym z bohaterów incydentu. - To może być prawda - mówi przez telefon o burzliwej nocy w hotelu Sport. - Ale w tamtych czasach wszystko wyglądało inaczej. B. nie jest dziś pewien wielu detali tej historii, ale potwierdza: przed zawodami w hotelu roiło się od prostytutek, skłonność Sailera do alkoholu była znana wśród narciarzy: - Cała Austria wie, że pił. Nie powiem wam nic na temat seksu. Ani Lukaz B., ani jego rodak Gorat M. (jego też odnaleźliśmy) nie chcą rozmawiać o tym, co stało się feralnej nocy w Zakopanem. - Nie wiem, co jest w aktach, nie będę tego komentować - ucina Lukaz B.

Sailer mnie zgwałcił
5 marca 1974 r. Sailer prosi austriacką ambasadę w Warszawie o pomoc. Na polecenie szefa austriackiego MSZ Rudolfa Kirchschlägera ambasada naciska na prokuratora w Zakopanem i na polski MSZ. Pierwszy sukces przychodzi szybko: Polacy zmniejszają kaucję z astronomicznych 15 tys. USD do (wtedy nie mniej astronomicznych) 5 tys. USD. Sailer odzyskuje paszport, może wziąć udział w zawodach, może opuścić Polskę. Za żelazną kurtyną o akcji z Sailerem robi się głośno. 8 marca poważny niemiecki Frankfurter Allgemeine Zeitung donosi: "15000 dolarów kaucji za Toni Sailera". Następnego dnia niemiecka bulwarówka Bild pisze "Młoda Polka oskarża: Sailer mnie zgwałcił". Austriacy próbują tuszować sprawę. Fred Sinowatz, minister edukacji, z pełnymi honorami przyjmuje Sailera i jego ekipę z mistrzostw w St. Moritz (zdobyli wszystkie medale mistrzostw, w tym trzy złote). Jedna z dziennikarek pyta Sailera o "sprawę Zakopanego". - Nic z tej sprawy nie będzie, bo nic się nie stało - słyszy. - Jestem pewny, że kaucja zostanie zwrócona. Z teczek, które odnajdujemy w austriackim MSZ, wyłania się nieco mniej prosty obraz sytuacji. W maju 1974 r. prokurator w Zakopanem chce oskarżyć Sailera o gwałt. Sąd w Zakopanem stwierdza, że sprawę powinien rozpatrzyć sąd wyższej instancji - i przekazuje sprawę do Krakowa. Austriacy też zaczynają dochodzenie, zwracają się do Polski o pomoc prawną. - Czy polscy koledzy zajmują się sprawą? A jeśli tak, to ile czasu im to zajmie? - pytają.

Cisza nad tą trumną
Akta Sailera nigdy nie trafią do Austrii: do Krakowa wpada attaché austriackiej ambasady i Karl-Heinz Klee, adwokat Sailera. Spotyka się z prokuratorem wojewódzkim. 3 września ambasada informuje Wiedeń: "Sekretarz wojewódzki PZPR zgodził się z prokuratorem w Krakowie, aby `rozwiązać tę sprawę w drodze wzajemnego porozumienia, ze względu na brak interesu społecznego`". Dlaczego władze PRL idą na rękę zachodniemu państwu? Zagadka nie jest trudna: do Austrii wkrótce jedzie premier Piotr Jaroszewicz. Ma pożyczać pieniądze. Nikomu nie jest potrzebny skandal obyczajowy. W październiku 1974 r. PRL-owski premier Piotr Jaroszewicz, numer 2 w państwie po Edwardzie Gierku, jedzie do Wiednia, aby prowadzić rozmowy handlowe z Bruno Kreiskym. W tym czasie Austria to ważny pożyczkodawca dla władz PRL-u. Sprawa karna w Polsce przeciwko jej najsłynniejszej sportowej gwieździe byłaby bardzo niewygodna. Wszystkim zależy, żeby o sprawie było jak najciszej. Oficjalne umorzenie śledztwa w grudniu 1974 r. powoduje drobna zmiana w dokumentach prokuratury: zamiana słowa "gwałt" na słowo "napaść" - teoretycznie prostytutka mogłaby ścigać Sailera z prywatnego oskarżenia. Nigdy do tego nie dojdzie. 
Jurek Jurecki 
Tygodnik Podhalański 3/2018

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
X.Teofil 2022-11-25 19:27:17
"Jugosłowianie" "prostytutka na pół etatu" to se ne vrati!

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKI W SZAFLARACH przy zakopiance 6198/2 i 6200/7 o łącznej pow. 823 m2. Kwota 70.000 zł. DZIAŁKI W SZAFLARACH przylegające do siebie o nr. 6251, 6252/1 i 6252/2 i 6264 o łącznej pow. 71 arów. Kwota 320.000 zł. 517 625 354.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY, DEKARZY I POMOCNIKÓW BUDOWLANYCH. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • PRACA | dam
    Cukiernia Samanta zatrudni SPRZEDAWCĘ/BARISTĘ. Oferujemy elastyczny czas pracy, wynagrodzenie od 4800 zł. brutto oraz szkolenia. Miejsce pracy: Kasprusie 34, Witkiewicza 2 (Zakopane) i Szeligówka (Kościelisko). Kontakt: 604 243 723, 606 884 223 (9.00-18.00).
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    SZUKAM MIESZKANIA LUB POKOJU (TYLKO PARTER) NA WYNAJEM DŁUGOTERMINOWY. TEL. 506 13 14 63.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    MIESZKANIE 39 m, IV p., Polana Szaflarska Nowy Targ. Częściowo umeblowane. Studenci mile widziani. 889 228 159.
  • PRACA | dam
    PRODUCENT ŻYWNOSCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • PRACA | dam
    NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028.
  • PRACA | dam
    Restauracja Górska - Białka Tatrzańska zatrudni kucharza z doświadczeniem zawodowym, oferujemy stabilne zatrudnienie na pełen etat, bardzo dobre warunki pracy i atrakcyjne wynagrodzenie. CV prosimy przesyłać na adres:. rest.gorska@gmail.com www.restauracjagorska.pl
    E-mail: rest.gorska@gmail.com
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOM I LAS - SPYTKOWICE. 732 810 638.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Polecam szczeniaki Jack Russell Terrier zarejestrowane w ZKwP i FCI z hodowli FREEDOM VIEW FCI. Pieski są odrobaczone dwa razy, zaszczepione i chipowane, zapraszam do kontaktu. 501540540 kingabatkiewicz84@gmail.com
    Tel.: 501540540
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA 8 arów - Gołkowice k/N. Sącza. 531 402 576.
  • SPRZEDAŻ | różne
    WYPRZEDAŻ INSTRUMENTÓW MUZYCZNYCH. 531 402 576.
  • PRACA | dam
    Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • ZDROWIE I URODA
    BAŃKI LEKARSKIE. Przeziębienia, bóle, migreny, oskrzela, reumatyzm. Ratułów 348 B. Tel. 601-34-36-63 www.holistyczneprzywracaniezdrowia.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - w połowie budowlana, dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
  • NAUKA
    KOREPETYCJE - MATEMATYKA I FIZYKA (od SP po studia) - ZAKOPANE, KOŚCIELISKO I PORONIN - ROBERT RÓŻAK - 600 38 47 98.
  • PRACA | dam
    Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ. 602 534 193.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA. 660 079 941.
  • PRACA | dam
    Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
    Tel.: +436606388124
    E-mail: office@mpabau.at
  • PRACA | dam
    Restauracja Siwy Dym w Rabce-Zdrój zatrudni: KUCHARZA, KUCHARZA WYDAWKOWEGO, POMOC KUCHENNĄ. Praca na stałe lub dorywczo. CV na: rabka@siwydym.pl. Informacje pod numerem 887 080 004
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • ZDROWIE I URODA
    Gabinet terapii behawioralnej - mgr Aleksandra Kaszczyszyn, psycholog, oligofrenopedagog, terapeuta behawioralny. Terapia zaburzeń zachowania u dzieci, młodzieży i dorosłych. Profesjonalna diagnoza, indywidualny plan terapii, wsparcie rodziny. +48604466768 alexandrazielinska23@gmail.com
    Tel.: 48604466768
    E-mail: alexandrazielinska23@gmail.com
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA UZBROJONA W ŁOPUSZNEJ. 506 525 884.
  • KUPNO
    Kupię STARY SOSRĄB Z GÓRALSKIEJ IZBY. 605 306 244
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ MERCEDESA SPRINTERA (roczniki 1995-2010). 531 666 333.
  • KUPNO
    Kupię STARĄ GÓRALSKĄ SZAFĘ. 605 306 244
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • IMPREZY OKOLICZNOŚCIOWE
    OKOLICZNOŚCIOWY PRZEWÓZ OSÓB MERCEDES V-Klasa z KIEROWCĄ, BIAŁE BMW X7 z KIEROWCĄ. IMPREZY OKOLICZNOŚCIOWE, WESELA, TRANSFERY itp. Telefon: 602 290 555
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-09-02 21:36 Międzynarodowy koncert w Wielkiej Frankowej 2025-09-02 21:00 Daj im nowy dom i miłość 2025-09-02 20:00 Rada miasta żąda przywrócenia przejścia dla pieszych na Obidowej 1 2025-09-02 18:50 Zmarł Jan Skupień był wieloletnim nauczycielem Liceum im. Balzera 1 2025-09-02 18:30 Strażacka niedziela w Ochotnicy Dolnej 2025-09-02 18:00 SKY WALK za pół ceny i obniżki w sklepach, karczmach i na termach 3 2025-09-02 17:30 Muzyczna podróż dookoła świata w Teatrze Witkacego 2025-09-02 17:00 Śmieci coraz droższe 2 2025-09-02 16:00 Instytucje kultury zapraszają uczniów zakopiańskich szkół 2025-09-02 15:58 Kulig w Zakopanem - atrakcja, którą musisz sprawdzić! 2025-09-02 15:00 Piękny poranek na Sarniej Skale. Tu kiedyś szukali skarbów (WIDEO) 1 2025-09-02 14:18 Spółka SEWIK informuje o przerwach w dostawie wody 2025-09-02 14:00 Rękawice z drewnianej deski 1 2025-09-02 13:00 Spinkarz Andrzej Bukowski i Twórcy Podhala 10, czyli preludium Muzyki na Szczytach 1 2025-09-02 12:00 Władze Zakopanego chwalą się rekordowymi inwestycjami w oświacie 10 2025-09-02 11:00 Statystyki i rekordy sierpnia w Balicach 2 2025-09-02 10:03 Nad Giewontem wał z chmur. Wieje z południa 2 2025-09-02 09:35 Ach, co to był za ślub 2025-09-02 09:11 Plan przestrzenny dla Kościeliska z protestami 4 2025-09-02 08:00 Geniusz z Ostrowska. Niezywkła historia Stefana Banacha 4 2025-09-01 21:30 Ruszyła budowa nowoczesnego ośrodka edukacyjnego MORGI 2 2025-09-01 21:00 Kulturalna awantura u górali 1 2025-09-01 20:30 Andrzej Bargiel już Base Camp pod Everestem 2025-09-01 20:00 Uczeń przynosił nauczycielowi "przyucne" 1 2025-09-01 19:29 Muzeum Tatrzańskie zaprasza 2025-09-01 19:27 Rocznica niemieckiego ataku na Polskę. Uroczystości w Zakopanem 8 2025-09-01 19:00 Kierunek Café w Lipnicy Wielkiej 2025-09-01 18:30 Plan zagospodarowania Kościeliska po raz siódmy 1 2025-09-01 17:59 Sportowy quiz na najwyższym poziomie (WIDEO) 2 2025-09-01 17:30 Termopile Maczka: Bohaterowie spod Wysokiej (WIDEO) 1 2025-09-01 17:05 Nowy Targ pamięta o 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej 2 2025-09-01 16:59 Zakopiańskie artystki w Volosko 2025-09-01 16:30 Na Krupówkach widać, że zaczął się wrzesień (WIDEO) 2 2025-09-01 16:00 Duet czarodziejów, Adam Bałdych i Daniele di Bonaventura u Wnuka (WIDEO) 2025-09-01 15:00 (Nie)szczęśliwe powroty z wakacji 8 2025-09-01 14:30 Początek września na Kasprowym Wierchu (WIDEO) 2025-09-01 14:02 Jesteśmy trofeami - mówi Sławosz Smoleń 2 2025-09-01 12:59 Czołowe zderzenie w Leśnicy. Sprawca pijany i bez prawa jazdy 1 2025-09-01 12:00 Szkolny budynek w Tylmanowej jak nowy 2025-09-01 11:00 45-lecie "Solidarności". Obchody pod Giewontem (WIDEO) 32 2025-09-01 10:16 Pierwszy dzwonek. Początek roku szkolnego 2025/2026 (WIDEO) 1 2025-09-01 09:30 Nocny pożar w Starem Bystrem 2025-09-01 08:59 Poniedziałkowy poranek przyniósł piękną pogodę 2025-09-01 08:34 Drzewo spadło na samochód 2025-09-01 08:00 Ostrowsko oddało hołd wybitnemu matematykowi. Odsłonięcie pomnika Stefana Banacha w 80. rocznicę jego śmierci 2 2025-08-31 21:59 Pod osłoną nocy w Zakopanem postawili dom mieszkalny 56 2025-08-31 21:17 Czołowe zderzenie w Leśnicy 2025-08-31 21:03 Najlepsi druhowie z Kiczor 2025-08-31 20:13 Poważny wypadek w Ponicach 2025-08-31 20:00 Samowola budowlana z obłędnym widokiem na Tatry 9
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-09-02 21:46 1. Do kobyli uśmiech ,proszę zainteresuj się odrobinę samorządem i sprawami Urzędu to może zmienisz zdanie. A na dzień dzisiejszy tylko jestem bardziej przekonany że na Burmistrza Filipowicza głosowali ludzie z przypadku. 2025-09-02 21:00 2. a nie zauważyłeś że z tym są problemy przeważnie w gminach gdzie są włodarze z pisu 2025-09-02 20:55 3. a kiedy będą czeki tekturowe 2025-09-02 20:51 4. czemu żądają tylko tego? dlaczego nie żądają zasypania tego tunelu! 2025-09-02 20:15 5. Co to się tu dzieje to jest wstyd!!;!! Dla urzędu że nic nie robią z petycjami !!!!! A resztę się sami domyślacie pozdrawiam!!!!! 2025-09-02 20:13 6. Pierwsze słuchy o tych przekrętach to juz były w roku 2007.Wszystko szybko ucichło..... 2025-09-02 19:51 7. Wystarczy jeszcze troche poczekac a ten sky bubel bedzie desperacko wital skapo odzianymi blondynkami. 2025-09-02 19:38 8. To może karta mieszkańca Kościeliska, tylko z atrakcjami coś bieda 2025-09-02 19:21 9. Panie świeć nad jego duszą....Składam szczere kondolencje Rodzinie...To zawsze ogromna strata...Był jeszcze całkiem rześki podczas naszego spotkania z okazji 50 rocznicy matury 1969 . Mnie uczył języka rosyjskiego i mam nawet kilka dowcipnych ! zdjęć z tego czasu...bywało różnie...bo obojętnie kto gadał zawsze ja byłam winna..... 2025-09-02 17:43 10. No ale tam pełno dzieci ze Starego Bystrego, a nie z Cichego. To już zamykają te szkoły święte. A przecież Słodyczkowa taka dobra i to SPSK? O co tu chodzi?
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama