2024-02-10 11:00:42
Zakopane
Musiałam tak dobrze biegać, żeby zarobić na późniejsze operacje (WIDEO)
O swojej sportowej karierze, o przeciążeniach, satysfakcji z wyników, skiturach i męczącej popularności mówiła w kinie "Sokół" w Zakopanem Justyna Kowalczyk-Tekieli.
Spotkanie w piątkowy wieczór zorganizowała firma Dynafit, której ambasadorką w Polsce jest Justyna Kowalczyk-Tekieli. Spotkanie miało promować nie tylko firmę, ale przede wszystkim sportowy tryb życia, a także przybliżyć wszystkim postać naszej mistrzyni. Widzów przyszło do kina "Sokół" naprawdę wielu.
- Jestem wychowana na wsi. Dzieci spędzały tam całe dni na zewnątrz. Głównie biegałam więc po lesie i zimą, i latem. Natura była ze mną wszędzie. Próbowałam zresztą kiedyś przez trzy miesiące zamieszkać z moim mężem w Krakowie i po prostu zaczęłam schnąć jak kwiatek bez wody. Musieliśmy przeprowadzić się gdzieś, gdzie mogłam się wybiegać. Nie wyobrażam sobie zresztą pięknego dnia, ale i takiego z deszczową pogodą, żeby nie wyjść, nie pobiegać, nie pojechać gdzieś na rowerze, czy nie wziąć mojego dziecka na spacer - tak przebywanie na zewnątrz, aktywność fizyczną zachwalała Justyna Kowalczyk-Tekieli.
Przypomniała też czasy, gdy jej znakomite wyniki sprawiły, że biegi narciarskie w każdą sobotę i niedzielę w sezonie zimowym zaczęła pokazywać telewizja publiczna. To miało z jednej strony dobre strony, bo widzowie śledzili ten wspaniały sport, ale czasem również gorsze, gdy wszyscy oglądali porażki naszej biegaczki.
Bez łąkotki da się żyć
- Cena wyników sportowych na najwyższym poziomie jest wysoka. Jeśli zapytamy każdego sportowca, który dojdzie na szczyt to będzie on miał przeciążenia. Nawet jeśli masz organizm jest predysponowany do zdobywania medali, to musisz pokonać pewien limit wiele tysięcy razy, aby wygrywać - stwierdziła Kowalczyk-Tekieli. Trzeba pamiętać, że utalentowanych zawodników na starcie jest wielu, wszyscy ciężko trenują, są też wyselekcjonowani z dużych grup uprawiających dany sport. Żeby być od nich wszystkich lepszym trzeba dać z siebie jeszcze więcej. - Co z tego, że w związku z tym nie mam łąkotki w kolanie. Jeśli ktoś siedzi od 20 roku przed komputerem to ma pewnie więcej chorób ode mnie. Każdy organizm się zużył, mój też, ale miałam z tego ogromną satysfakcję. Z moim doktorem Robertem Śmigielskim śmiałam się czasem, że muszę tak dobrze biegać, żebym na te wszystkie operacje później zarobiła. Skończył bieganie wyczynowe parę lat temu i jeszcze na żadnej nie byłam - opowiadała Justyna Kowalczyk-Tekieli.
Wyjątkowa, zdolna dziewczyna
Zaczęła biegać na nartach bardzo późno, bo miała wtedy 15 lat i chodziła do 8 klasy. Wcześniej biegała przełaje, uprawiała lekką atletykę. W jej rodzinnej okolicy był tylko jeden klub - w Mszanie Dolnej - w którym akurat trenowano biegi. Tam stawiała pierwsze kroki na nartach i po kilku miesiącach zdobyła Mistrzostwo Polski młodzików. Później przeniosła się do Zakopanego, do Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Tu przez rok trenowała pod okiem Barbary Sobańskiej.
- Justyna była wyjątkową, zdolną dziewczyną - wspominała obecna na spotkaniu Barbara Sobańska. - Po roku przejął ją trener Aleksander Wierietelny. Zaczęła od biegania klasykiem, ale po kilku miesiącach wygrywała już biegi techniką dowolną.
- Robiłam to co uwielbiałam. Otrzymywałam piękne owoce za swoją pracę. Pracowałam ze wspaniałymi ludźmi, dzięki tej pracy moje życie jest teraz dużo łatwiejsze. Jedynie rzeczy związane z popularnością trochę mnie męczyły - zaznaczyła mistrzyni olimpijska.
Już po zakończeniu biegowej kariery stała się zapalona amatorką skiturów. Pierwszy raz wybrała się na nie 10 lat temu z Przemkiem Sobczykiem. - Byłam wtedy kilka dni na głodówce, tylko o wodzie. Wyszliśmy na Kopę Kondracką, Przemek wszystko mi wytłumaczył. Później poszłam sama, ale nic nie pamiętałam z tego co mówił o zapinaniu, przepinaniu sprzętu. Zjechałam z Kasprowego i zorientowałam się, że nie zapięłam pięt, bo dla biegaczy narciarskich to zupełnie normalne.
Później zaczęła chodzić z mężem Kacprem Tekieli. Trzy razy zjechała na skiturach z alpejskich czterotysięczników, a także z kilku szczytów trzytysięcznych.
Na niedawnych Mistrzostwach Świata Masters w skialpiniźmie wystartowała w konkurencji vertical i wygrała już w swoim debiutanckim starcie. Już dzień przed zawodami trenowała na trasie i zdecydowała się pokonać stromy podbieg techniką, której nie używają skialpniści, a więc "jodełką". - Na rozgrzewce spotkałam Austriaka, też biegacza narciarskiego i pytałam czy można podbiegać jodełką. Powiedział, że tak. Pobiegłam więc tak na zawodach i zostawiłam konkurentki w tyle - opowiadała Justyna Kowalczyk-Tekieli.
Widzowie pytali, które trasy w Tatrach poleca na skiturowe wycieczki. Odpowiedziała, że oczywiście najbezpieczniejszy jest Kasprowy , trasy są wyratrakowane, w razie załamania pogody można zjechać kolejka, zawsze jest dużo ludzi. Dobra jest też Kopa Kondracka, ale zdradliwa pod względem lawinowym. Są Tatry zachodnie, Grześ, Rakoń, a dla zaawansowanych skiturowców piękne doliny i szczyty Tatr Słowackich. Na wyprawy zabiera najwyżej dwa batoniki, ale na przykład na Kasprowy może czasem nie zabrać nawet wody, chociaż zawsze stara się mieć ze sobą termos z herbatą, albo odżywkami, gdyby organizm odmówił posłuszeństwa.
Odpowiadając na kolejne pytanie zaznaczyła, że nie wyobraża sobie powrotu do trenowania kadry biegaczek czy biegaczy. To praca zajmująca bardzo wiele czasu, a ona chce się teraz zajmować dzieckiem. Ubolewa nad tym, w jakiej kondycji jest polska młodzież, która jest najszybciej tyjącą w Europie. Aby zmienić sytuację potrzebne są mądre kampanie społeczne, trzeba wszystko poprawiać we własnym zakresie małymi krokami. Brać przykład mamy z kogo, bo jesteśmy otoczeni przez usportowione narody, takie jak Czesi, Słowacy, czy Niemcy, gdzie rodzinne uprawianie sportu jest wpisane w geny.
Widzowie pytali też, dlaczego w Polsce nie mamy sukcesów w biegach narciarskich. - Jest środek zimy, a mamy tylko 2 km trasy narciarskiej w COS-ie w Zakopanem i są jeszcze Jakuszyce, które nie są dostępne dla wszystkich bo znajdują się daleko. Nie możemy stworzyć odpowiedniej selekcji, to jest sport niszowy. Zresztą w wielu dyscyplinach wytrzymałościowych nie mamy sukcesów, nie mamy na przykład maratończyka na światowym poziomie - stwierdziła mistrzyni olimpijska.
A społeczeństwo powoli robi się coraz bardziej amerykańskie - czyli kilka, może kilkanaście procent zdrowych, dających o siebie, aktywnych fizycznie, a po drugiej stronie rosnąca liczba grubasów żrących głównie fast foody i wpatrzonych w mniejsze lub większe ekrany.
-
ZDROWIE I URODA
LICENCJONOWANY REFLEKSOLOG: STOPY, DŁONIE, TWARZ. 502 350 983 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Nowy Targ- sprzedam bardzo ładną widokową działkę budowlaną 833m2 ulica Partyzantów - 660797241. -
PRACA | dam
Grupa PKL, jeden z największych pracodawców na Podhalu, obecnie poszukuje osób na stanowisko: SPECJALISTA ds. HR. Miejsce pracy: Zakopane, możliwa częściowa praca zdalna. OPIS STANOWISKA: - Prowadzenie procesów rekrutacyjnych; - Koordynowanie procesu onboardingu nowych pracowników; - Realizacja i koordynacja projektów rozwojowych w obszarze miękkiego HR: rozwój i ocena kompetencji, ścieżki kariery, zarządzanie talentami, programy motywacyjne; - Organizacja i koordynacja procesów związanych ze szkoleniami i rozwojem pracowników oraz zarządzaniem wiedzą w firmie; - Organizacja szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych dla pracowników firmy; - Współpraca z firmami zewnętrznymi w zakresie: benefitów pracowniczych, rekrutacji oraz zatrudniania pracowników tymczasowych; - Inicjowanie i realizacja działań z obszaru employer branding`u - dbałość o markę pracodawcy na rynku pracy; - Wsparcie managerów i pracowników w bieżących sprawach z zakresu HR; - Aktywne uczestnictwo w opracowywaniu, aktualizacji oraz wdrażaniu polityk w obszarze HR; - Wsparcie w projektach zespołu kadr i płac (doświadczenie w obszarze kadrowo-płacowym będzie dodatkowym atutem); - Przygotowywanie analiz, raportów i prezentacji na potrzeby bieżących działań. DOŁĄCZ DO NAS! Więcej informacji i rekrutacja: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-hr.html
WWW: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-hr.html -
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia BUDYNEK W WITOWIE nr 190 (do 2025 r. znajdował się w nim Ośrodek Zdrowia). Tel. 698 508 796. -
PRACA | dam
PRACA W AUSTRII - austriacka umowa! 13,56-19,30 Euro/h + diety + darmowe zakwaterowanie. Poszukujemy: murarzy, cieśli, dekarzy, hydraulików, elektryków, malarzy, spawaczy, ślusarzy, monterów, kierowców LKW, operatorów wózków i dźwigów, rzeźników, pomocników, pracowników produkcji i innych fachowców. Wymagane: język niemiecki i samochód. +43 676 5451672, k.otrembiak@hogo.cc -
PRACA | dam
PROMOTOR roznoszenie ulotek Zakopane. Atrakcyjne wynagrodzenie. -
SPRZEDAŻ | różne
ODDAM NIEODPŁATNIE 5 PODWÓJNYCH OKIEN W GÓRALSKIM STYLU - 668 697 381. -
PRACA | dam
Poszukujemy POKOJOWYCH do sprzątania w aparthotelu w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy pracę stałą, sezonową lub dorywczą. Praca w godzinach 8:00 - 16:00 z elastycznym grafikiem i wyżywieniem. 696112266
Tel.: 696112266 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707 -
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941. -
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
PRACA | dam
NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414. -
SPRZEDAŻ | różne
SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233. -
PRACA | dam
Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680. -
PRACA | dam
Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
Tel.: 798625975 -
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268. -
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235. -
PRACA | dam
Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA. Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia. 668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
Tel.: 668 309 058
WWW: slowikarchitektura.pl/ -
PRACA | dam
Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
Tel.: 723 -
PRACA | dam
KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250 -
PRACA | dam
Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574 -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554 -
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788 -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.











