Polecamy
Już dziś ukazał się nowy numer Tygodnika Podhalańskiego. Miłej lektury. W gazecie prezent - kalendarz na Nowy Rok.

Reklama

2024-12-08 18:00:28

Reklama

Spytkowice

Odszedł kolejny Twardy jak skała

Reklama

Dziś nad ranem zmarł Józef Zając z Spytkowic, bohater naszego cyklu, nauczyciel wielu pokoleń. Człowiek, który roztaczał wokół siebie pozytywną aurę.

Pan Józef był prawdziwą kopalnią wiedzy o regionie, chętnie się z nią dzielił. Zawsze błyskotliwy, z rozbrajającym poczuciem humoru i dystansem do siebie. O jasnym umyśle i pamięci, której mógł panu Józefowi pozazdrościć niejeden trzydziestolatek. - Dziadek do ostatniej chwili był w formie. Usiadł na łóżku i tak odszedł w dzień odpustu parafialnego, nad ranem - wspomina Bartosz Leksander, wnuk zmarłego. Józef Zając miał 101 lat.

Oto tekst, jaki o panu Józeie opublikowaliśmy w Ramach naszego cyklu "Twardy jak Skała":   

Byłem trochę gałgan

Ciocia Olesia napisała wierszyk, a mały Józuś pięknie recytował. Prezydentowi Mościckiemu chyba się podobało, bo pogłaskał malca po głowie.

Józef Zając, rocznik 1923, miał szczęście do ludzi. Prezydenta Ignacego Mościckiego poznał osobiście, jako brzdąc w ochronce. Głowa państwa gościła w okolicy. Odbyło się oficjalne powitanie. Ciocia Olesia napisała wierszyk, a Józuś go pięknie wyrecytował. Chyba się podobało, bo ręka Mościckiego na moment spoczęła na Józkowej czuprynie.

*

Będąc uczniem szkoły powszechnej, Józef miał okazję spojrzeć w srogie lico samego marszałka Piłsudskiego. Józkowa szósta klasa, prowadzona przez dawnego oficera i legionistę, pojechała na pogrzeb marszałka. Trumna była z okienkami, a w środku zabalsamowany Piłsudski. Wyglądał, jakby spał.

*

Rodziców - właścicieli sklepu w Spytkowicach było stać, żeby Józka i jego młodszą siostrę posłać do gimnazjum. Początkowo do Jordanowa chodzili, ale tam czesne wynosiło aż 250 złotych miesięcznie. Za dwójkę - równo pięć stówek. Tymczasem w Nowym Targu gimnazjum było o 50 złotych tańsze, a oferowało mieszkanie w bursie. W dodatku można było czesne regulować w naturze. Przyjmowali mąkę, ziemniaki, kaszę.

W gimnazjum panował sanacyjny dryl, a Józef do najgrzeczniejszych pod słońcem nastolatków nie należał. Został nawet ze szkoły relegowany. Wszystko przez boks, który był w szkole zakazany. Ale gimnazjaliści i tak walkę wręcz namiętnie trenowali. Józiowym sparingpartnerem był starszy o rok Miętus z Czarnego Dunajca. Kiedyś kolegę trochę poniosło i w rękawicach bokserskich zaczął Józka ścigać po szkolnych korytarzach. Pech chciał, że chaotyczna ucieczka zakończyła się kolizją z... profesorem.

Józka wyrzucili ze szkoły. No, prawie... Proboszcz spytkowicki - wujcio Murzański skórę siostrzeńcowi uratował. Ale karę rodzice musieli zapłacić. Sto złotych - tyle przed wojną kosztowała duża świnia lub krowa.

*

Do podziemia wciągnął Józefa stryj - leśniczy Antoni Zając. W domu Zająców odbywały się zebrania, bo do sołtysa mógł przyjść każdy - to nie wzbudzało podejrzeń. W ramach konspiracyjnych akcji Józek chodził "na przemyt". Przez pobliską granicę nosił opony, hufnale, podkowy i inne przydatne szpeje. Nawet Niemcy prosili, żeby im coś czasem przemycić. U nich pod koniec wojny też bieda była. Wtedy mówili, gdzie iść, żeby kontroli unikać. Józek chodził na przemyt uzbrojony. Nieraz kule świstały, strącając ze świerków gałęzie tuż nad głową. Kiedyś niemieccy pogranicznicy otoczyli Józefa w niewielkim zagajniku niedaleko Spytkowic. Żołnierze bali się wejść do środka, więc do zagajnika wpuścili psa. To była suka owczarka niemieckiego. Miała specjalną uprząż z napisem "Zoll". Pies podszedł, nawet nie szczeknął. Tylko każdego z partyzantów obwąchał, pomerdał ogonem, a później jakby nigdy nic poszedł do swoich. Niemcy uznali, że lasek jest "czysty", i sobie poszli.

*

Pod koniec okupacji Józef przeżył swą pierwszą wielką wojenną miłość. Nazywała się Hania. Była o rok młodsza. Pochodziła z wielkiego świata i była Żydówką. - Pewnego dnia ciocia poprosiła nas, żebyśmy przyjęli pod dach dziewczynę. Groziła jej wywózka. To było normalne, moja siostra z tego samego powodu musiała się zaszyć u znajomych aż pod Częstochową - wspomina Józef. Zapewnia, że początkowo pochodzenie niespodziewanej lokatorki nie wzbudzało żadnych podejrzeń góralskiej rodziny. Hanka była pobożna, chodziła do kościoła. Miała różaniec i modlitewnik i często z nich korzystała. Dziwił tylko jej zwierzęcy wręcz strach przed Niemcami. Wiadomo, że się wszyscy w czasie wojny okupantów bali. Ale Hanka na widok żandarma wpadała w istny obłęd. Ojciec Józefa był sołtysem jeszcze sprzed wojny. Niemcy więc do chałupy przyłazili po kilka razy dziennie w sprawach urzędowych. Daleko nie mieli, bo dom Zająców przez drogę sąsiadował z placówką niemieckiej żandarmerii. Zresztą argument o tym, że "przecież pod latarnią najciemniej", miał być przesądzający o przyjęciu Hanki pod własny dach.

Józef Hankę pokochał szczerze, z wzajemnością. I to jeszcze na długo przed tym, jak dowiedział się od ciotki, że jego miłość jest córką zabitego przez Niemców profesora UJ-u i krakowskiej malarki. - Dziopka szczęśliwie przetrwała u nas wojnę. I żeśmy się faktycznie kochali. Matka chciała, żebym się żenił. Ale ja szkoły skończonej nie miałem. A ona... co ona by na wsi robiła - zamyśla się pan Józef.

Jeszcze się dobrze krasnoarmiejcy nie rozgościli na Podhalu, a Józef odwiózł Hankę do Raby Wyżnej. Na stacji kolejowej wsiadła w pociąg jadący do Krakowa. Młodzi jeszcze jakiś czas pozostawali w kontakcie. Gdy Hania wyszła za mąż - kontakt się urwał.

*

Swoją przyszłą żonę Józef spotkał w Liceum Pedagogicznym. Małgorzata pochodziła z Frydmana. - To ona mnie podrywała. A kolega, co ze mną mieszkał w pokoju i też pochodził ze Spiszu, podpuszczał: Józek, ty się z nią ożeń, bo ona z domu bogata. A człowiek, jak był młody, to był taki rogaty. Poszedłem na całość, mówię: to się ożenię, i to jeszcze przed maturą - oblicze Józefa znów się rozpromienia.

Decyzja młodych wzbudziła sensację. Ksiądz katecheta miał uzasadnione podejrzenia, że Małgorzata może być w ciąży. I nie dawał się przekonać, że ciąża wcale nie wchodzi w grę. Dyrektor szkoły zachodził w głowę - bo się dotąd nie zdarzyło, żeby się uczeń przed maturą żenił. Gdyby Józef nie był prymusem, pewnie by swą gorącą krew okupił wyrzuceniem ze szkoły na pysk. - Nie mogli mnie zwolnić, bo oceny miałem świetne, a nauczycieli trzeba było na gwałt. W drugie święto Wielkiej Nocy się pobraliśmy - wspomina ze śmiechem "skandalista".

*

Dwie córki, syn, wnuki i prawnuki - to największy życiowy dorobek Józefa. Jednak, jak to bywa w życiu, zły los postanowił i ten "kapitał" boleśnie nadwerężyć. Pierwsza córka pana Józefa zmarła, gdy jeszcze chodziła do liceum. Dziewczyna wybrała się na wycieczkę na Babią Górę. To było ostatniego listopada. Nie ubrała się porządnie. Zaczęło kurzyć, zrobiło się zimno. 17-latka dotarła do internatu mocno przemarznięta. Cały tydzień chorowała. Gdy wróciła do domu, była już w ciężkim stanie. Doktor skierował do szpitala do Rabki, a stamtąd zabrali ją do Krakowa. Leczenie nie przynosiło efektów. Nerki przestały pracować. Jedynym ratunkiem był przeszczep, który wykonywali jedynie w Ameryce. W latach sześćdziesiątych w komunistycznej Polsce taka zamorska wyprawa była jak misja na Księżyc. Ale Józef się nie poddawał. Pozałatwiał wszelkie formalności, jako dyrektor szkoły w Podwilu uruchomił wszelkie znajomości. Załatwił nawet pieniądze. Wyjazd miał być lada dzień. Trzy dni przed planowaną podróżą polski episkopat opublikowali słynne orędzie do biskupów niemieckich, w którym "przebaczał i prosił o wybaczenie". Władza ludowa dostała szału. Wszystkie granice zostały zamknięte. Córka Józefa zmarła wiosną następnego roku. Dokładnie 1 czerwca, w Dniu Dziecka.

*

Szczęście... Bardzo szerokie pojęcie... Jak się coś nagle stanie groźnego, to człowiek mówi: miałem szczęście. Ile razy Józef wypowiadał tę oklepaną frazę... Gdy Niemcy z Ukraińcami i Słowakami strzelali na Formozie - kule świstały nad głową. Żadna nawet nie zadrapała. Miał szczęście. Gdy Niemcy nad Spytkowicami trafili ruski samolot. Maszyna płonęła, pilot otworzył luki i zwolnił bomby. Józek jechał sankami zaprzężonymi w młodą klaczkę. Bomby spadły kilka metrów od zaprzęgu. Podmuch wywrócił sanie. Józek schronił się w korycie rzeki. Koń poszedł za nim, przykląkł na przednie nogi. Oboje przytulili się do brzegu, żeby przeczekać kanonadę. Znów uszli z życiem. Szczęście.

Kiedyś, całkiem niedawno, Józef zbierał grzyby w lesie, na Formozie. Były tam takie wielkie korzenie obrośnięte mchem. Ślizgnął się i przewrócił fatalnie. Ale nic sobie nie złamał. Znów to szczęście.

Marek Kalinowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Natalia 2024-12-09 09:22:40
Mój dziadek też jest w tej książce, odszedł 3 miesiące temu :(

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    OWCZARKI PODHALAŃSKIE - szczenięta - 506 368 311.
  • USŁUGI | budowlane
    "Tedy" Usługi budowlane: sprzedaż domów w stanie deweloperskim, budowa domów murowanych i drewnianych, wszelkie pokrycia dachowe, ocieplenia/termomodernizacja domów/budynków, sprzedaż materiałów budowlanych, nadzory budowlane, usługi transportowe. 608 729 122, +49 15 205 734 746, mail: tedy32@o2.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, STANY SUROWE OTWARTE, DACHY, ELEWACJE. 608729122.
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA/-KĘ, POMOC KELNERSKĄ. PRACA STAŁA + świadczenia. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    Restauracja w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ na sezon letni. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    PRACA W RESTAURACJI W ZAKOPANEM DLA UCZNIÓW, STUDENTÓW na umowę zlecenie. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBĘ NA STANOWISKO: ZMYWAK/OBIERAK. Praca stała lub sezonowa. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIĘ POMOC KUCHENNĄ - Zakopane Jaszczurówka/Chłabówka - 601 50 44 86
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJE PODDASZY, OCIEPLANIE WEŁNĄ MINERALNĄ. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKAŃCZANIE WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, MALOWANIE. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | budowlane
    ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
  • SPRZEDAŻ | różne
    PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-31 19:14 Rozpoczął się koncert sylwestrowy na Równi Krupowej (WIDEO) 2025-12-31 18:37 Wieczór sylwestrowy z Aurorą B 2025-12-31 17:49 Duży pożar w Sieniawie (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-12-31 17:41 Na Olczy Stachoniach utknęła cysterna (WIDEO) 2 2025-12-31 17:30 Nie żyje Władysław Łukaszczyk Mulorz, twórca ludowy 2025-12-31 17:30 Magdalena Berbeka, Michał Zaborowski i Andrzej Świetlik w Witkacym 2025-12-31 16:59 Zimowy paraliż pod Tatrami. Policja apeluje: w góry tylko na oponach zimowych 2 2025-12-31 16:51 Awaria w dostawach prądu na Podhalu 5 2025-12-31 16:45 Sylwestrowe życzenia z Krupówek trafią na łamy Tygodnika Podhalańskiego 2025-12-31 16:15 Witryny sklepów na Krupówkach zabezpieczone przed sylwestrowymi gośćmi 7 2025-12-31 16:00 Szklany kac pod Tatrami. Sylwestrowi balowicze już zostawiają śmieciowe ślady 1 2025-12-31 15:56 Gdy trudne warunki, załóż łańcuch na koła, brak łańcucha oznacza mandat 1 2025-12-31 15:00 Apel wójt Poronina: nie strzelaj w sylwestra. To strach i cierpienie zwierząt 6 2025-12-31 14:00 Budżet powiatu nowotarskiego na przyszły rok uchwalony 2025-12-31 13:35 Dobre warunki na stokach w Bukowinie Tatrzańskiej (wideo) 2025-12-31 13:30 Kasia zaprasza na kulig do Murzasichla (WIDEO) 3 2025-12-31 13:00 Burmistrz Zakopanego zaprasza na sylwestra i apeluje (WIDEO) 12 2025-12-31 12:00 Zmiany numerów linii komunikacji miejskiej w Zakopanem od 2026 roku 2025-12-31 12:00 Rekuperacja zimą - jak działa, ile oszczędza i jak ją ustawić w praktyce? 2025-12-31 11:00 W Zakopanem 25 cm śniegu, na Kasprowym prawie pół metra (WIDEO) 2 2025-12-31 10:43 Słuczka dwóch osobówek na Spiszu 2025-12-31 10:39 Nocna akcja TOPR. Ratownicy proszą o rezygnację z górskich wycieczek (WIDEO) 2025-12-31 10:38 Na Równi Krupowej wyrastają stragany 3 2025-12-31 10:31 Przed sylwestrem. Zamknięte parkingi i ulice. Tworzą się korki 4 2025-12-31 10:26 Prawdziwa śnieżyca w Zakopanem (ZDJĘCIA, WIDEO) 4 2025-12-31 10:07 Kombatant - kto to? 2025-12-31 10:00 Mężczyzna z licznymi urazami w Szczawnicy 2025-12-31 09:00 Zderzenie trzech aut w Jabłonce 2025-12-31 08:22 Pomóżcie odnaleźć Reksia 2025-12-31 08:12 Pożar wiaty garażowej w Lipnicy Małej 2025-12-31 08:00 Dziś papierowe wydanie Tygodnika, a w nim kalendarz na 2026 rok! 2025-12-31 03:33 SPRZEDAM MIESZKANIE w Krakowie, świetna lokalizacja 2025-12-30 21:30 Otwarte drzwi, to okazja dla złodzieja 3 2025-12-30 20:30 Ty podziwiasz fajerwerki, a zwierzęta cierpią 13 2025-12-30 19:30 Krakowiacy i Górale w zubrzyckim skansenie 2025-12-30 18:49 Pożar budynku na Olczy Stachonie w Zakopanem (WIDEO) 2025-12-30 18:24 Odnowiony budynek OSP w Grywałdzie 2025-12-30 18:00 Kameralne spotkanie z muzyką 2025-12-30 17:46 Sylwester oznacza znacznie krótszy czas pracy dla urzędu 7 2025-12-30 17:30 Kobieta, która uczyniła z ubioru język sztuki i siły. Mamy dla Was książkę 2025-12-30 17:00 Niebywałe, budżet Nowego Targu uchwalony jednogłośnie 2 2025-12-30 16:30 Starostwo Powiatowe w Zakopanem pracuje krócej w Sylwestra 3 2025-12-30 16:00 Sylwester w Zakopanem z Radiem Złote Przeboje, wszystko co trzeba wiedzieć, by dobrze się bawić 5 2025-12-30 15:30 Dobre wieści z Grywałdu. Nasz film naprawdę zadziałał. 6 2025-12-30 15:00 Paraliż ruchu kolejowego na trasie Kraków Lotnisko - Wieliczka Rynek-Kopalnia 1 2025-12-30 14:01 Gwałciciel już ogląda świat zza kratek 1 2025-12-30 13:33 W Krościenku trwa Jarmark Świąteczny (WIDEO) 2025-12-30 13:00 Ta gmina to jakiś ewenement 4 2025-12-30 12:01 Trwa budowa sceny sylwestrowej (WIDEO) 2 2025-12-30 11:30 Wielki Sylwester w Szczawnicy 1
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama