Reklama

2024-12-16 10:30:13

Czytamy

W gardle każde z nich ma skarb. Mamy dla Was książki

Reklama

Jakub Józef Orliński w świadomości wielu Polaków zaistniał dopiero po występie na ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Tymczasem on, Piotr Beczała czy Aleksandra Kurzak to nazwiska przyciągające tłumy na całym świecie. Ich spektakularne sukcesy pokazują, że świat opery może rozpalać masową wyobraźnię.

Anna S. Dębowska w książce „Śpiewacy eksportowi. Sukces polskich artystek i artystów operowych” szuka źródeł artystycznych fenomenów, śledząc biografie polskich śpiewaczek i śpiewaków, którzy wdarli się przebojem na deski największych scen świata i do popkultury. Cofa się do momentu, kiedy muzyka pojawiła się w ich życiu, dokumentuje ciężką pracę, której zawdzięczają swój sukces i zdradza czytelniczkom odrobinę prywatności swoich bohaterów, którymi są: Piotr Beczała, Tomasz Konieczny, Jakub Józef Orliński, Aleksandra Kurzak, Ewa Płonka, Mariusz Kwiecień, Artur Ruciński, Andrzej Filończyk i Rafał Siwek.  

W prologu do książki wspomina m.in.: „Początki mojej pracy dziennikarskiej przypadały na czasy coraz większych sukcesów polskich śpiewaków w coraz bliższym świecie. Moi starsi koledzy pisali wtedy o rozwijającej się karierze Mariusza Kwietnia, Piotra Beczały, Andrzeja Dobbera, Tomasza Koniecznego, Aleksandry Zamojskiej. Jeździli ich słuchać do Salzburga, Monachium, Paryża, Nowego Jorku.

Mnie  zachwyciła młodziutka Aleksandra Kurzak. Pierwszy raz usłyszałam ją w Mozarcie na warszawskim koncercie pod batutą Jerzego Maksymiuka. I sama już o niej pisałam, chociaż na ogół jeszcze z drugiej ręki. Jeździć zaczęłam później, kiedy było mnie już na to stać. A wtedy mogłam obejrzeć w Paryżu za jednym zamachem Kruma w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego na scenie Theatre de l`Odeon, a następnego dnia Alcynę Haendla w Opera Garnier ze znaną mi z Warszawskiej Opery Kameralnej Olgą Pasiecznik w partii Morgany. Ze swoim krystalicznie czystym sopranem i żywym temperamentem pasowała jak ulał do międzynarodowej obsady perfekcyjnie pięknych głosów, które brylowały w bardzo malarskiej inscenizacji Roberta Corsena.

W 2005 roku do Warszawy pierwszy raz przyjechał Piotr Beczała. Zrobiłam wtedy wywiad z tenorem, sławnym poza Polską, a w kraju właściwie nieznanym. Śpiewał w stolicy Requiem Verdiego pod batutą Placida Dominga, dwa lata później debiutował w Operze Narodowej w roli Księcia Mantui w Rigoletcie. Miał już za sobą regularne występy na najważniejszych scenach, żartował więc, że „zasłużył” sobie na debiut na narodowej scenie – piętnaście lat wcześniej jako młodziutki adept wokalistyki po studiach w Katowicach nie miałby na to najmniejszych szans. I pomyśleć, że w 2007 roku najlepsze chwile miał dopiero przed sobą”.

Bohaterami książki Dębowskiej są artyści, których rozwój śledziła od lat. „Każdy z dziewięciu portretów zamieszczonych w tej książce jest opowieścią o człowieku obdarzonym talentem, determinacją, pracowitością, miłością do muzyki i głodem sceny. To również opowieść  walce z przeciwnościami i mądrej kalkulacji, która sprzyja karierze”.

Nim sięgniecie po lekturę przeczytajcie wywiad z autorką. Anna S. Dębowska opowiada w nim m.in. o tym, skąd wziął się pomysł na książkę i pracy nad „Śpiewakami”:


Zacznijmy od tego, skąd w ogóle wziął się pomysł, by sportretować właśnie śpiewaków operowych i śpiewaczki?
– Pomysł wyszedł dwa lata temu od ówczesnego redaktora naczelnego Wydawnictwa Agora, Pawła Goźlińskiego, którego znam jeszcze z czasów, gdy pracował w „Gazecie Wyborczej” jako jej wybitny redaktor. Paweł zaproponował mi napisanie książki o operze, wychodząc z założenia, że ten gatunek muzyczny wciąż ciekawi ludzi, budzi emocje. Dodał też: „Niech to będzie o polskich śpiewakach. Historia polskiego sukcesu”. Ponieważ operą pasjonuję się od dziecka, a jako dziennikarka muzyczna „Wyborczej” pisałam sporo o premierach operowych w Polsce i za granicą, przeprowadziłam też wiele wywiadów z naszymi śpiewakami, uznałam, że pomysł jest wspaniały i chętnie się tego podejmę.

Jak przebiegała praca nad „Śpiewakami”? Jaki był klucz do „wyselekcjonowania” bohaterek i bohaterów - bo sław operowych w ostatnich dwóch dekadach mamy znacznie więcej niż tych sportretowanych w książce.
– Redaktor Goźliński dał mi carte blanche, jeśli chodzi o wybór postaci. Od początku wiedziałam, że na tej liście musi być Piotr Beczała, Aleksandra Kurzak, Tomasz Konieczny i Jakub Józef Orliński. Z początku brałam pod uwagę Wiesława Ochmana i Ewę Podleś, a także Annę Radziejewską, której piękny mezzosopranowy głos podziwiałam w Haendlowskich inscenizacjach w Warszawskiej Operze Kameralnej, a także na Warszawskiej Jesieni, gdzie wykonywała opery Salvatore Sciarrino – to jej światowa specjalność. Ostatecznie Anna Radziejewska występuje w książce jako profesor Jakuba Józefa Orlińskiego, którego uczyła na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina. Powiedziała mi kiedyś w wywiadzie: „Uczeń musi przerosnąć mistrza”. Uważam, że to wspaniałe słowa.

Ostatecznie uznałam, że skupię się na artystkach i artystach, z którymi najczęściej rozmawiałam przez 20 lat mojej działalności dziennikarskiej, których karierę śledziłam. Zdecydowałam się też na cezurę czasową, rozpoczęcie kariery wokalnej po 1989 r., bo wtedy weszło na międzynarodowe sceny nowe pokolenie polskich wokalistów, uznałam, że będą to też osoby wciąż czynne zawodowo, musiałam więc zrezygnować z p. Ochmana i p. Podleś. Ale to z kolei zwróciło moją uwagę na Artura Rucińskiego, Rafała Siwka i Andrzeja Filończyka, najmłodszego w tym gronie (rocznik 1994), którego osiągnięcia i skala talentu wręcz onieśmielają.

Tuż przed rozpoczęciem pracy nad książką postanowiłam dołączyć do tej listy Ewę Płonkę, która jest w Polsce mało znana, natomiast za granicą debiutowała kilka lat temu wręcz sensacyjnie jako sopran dramatyczny. Pojechałam do Londynu, aby jej posłuchać i z nią porozmawiać. Okazało się, że ma niezwykły życiorys i piękny głos, co ostatecznie przekonało mnie, że to dobry wybór. Żałuję, że nie „zmieściłam” w książce sylwetki basa Krzysztofa Bączyka, ale książka miała nie przekraczać pół miliona znaków, a i tak wyszło 400 stron z przypisami, więc tego śpiewaka zostawiam sobie do ewentualnego drugiego tomu.

Wyjątkiem spośród osób czynnych zawodowo jest Mariusz Kwiecień, który zakończył występy sceniczne kilka lat temu, nadal jednak jest aktywny jako wspaniały wychowawca młodzieży stawiającej pierwsze kroki na scenie. A swego czasu była number one wśród barytonów w Metropolitan Opera przez 20 okrągłych sezonów. „Polish baritone”, mówili o nim Amerykanie, i od razu było wiadomo, o kogo chodzi, co z pewnością też ułatwiało im życie, nazwisko naszej gwiazdy było bowiem trudne do wymówienia, o czym chętnie wspominali recenzenci „The New York Times’a” czy „The Washington Post”, ewidentnie zresztą zafascynowani tym śpiewakiem, to wręcz bije z ich artykułów.

Co było w tej pracy dla Pani największym wyzwaniem - proszę opowiedzieć o tym naszym czytelniczkom i czytelnikom.
– Myślę, że research. To dziewięć niezwykle intensywnych i pracowitych życiorysów, obfitujących w niezliczoną liczbę szczegółów, ważny zwrotów w karierze, decydujących występów, kulminacji, czasem chwilowych zapaści i kryzysów, po których następowało otwarcie się nowego rozdziału w karierze. Musiałam sobie odtworzyć niemal krok po kroku przyczynowo-skutkową logikę tych wydarzeń, zestawić to z konkretnymi datami, rolami i inscenizacjami, w których się pojawili. Przekopałam się więc przez dziesiątki artykułów, wywiadów i recenzji, słuchając też archiwalnych zapisów przedstawień, bo jednak większości z nich nie widziałam na własne oczy, chociaż byłam świadkiem wielu z tych ważnych punktów w karierze: oglądałam debiut Andrzeja Filończyka w Teatrze Wielkim w Poznaniu, debiut Piotra Beczały w Bayreuth czy debiut Ewy Płonki w Royal Opera House w Londynie, zapamiętałam wspaniały koncert Aleksandry Kurzak w Warszawie w 2006 r. pod dyrekcją Jerzego Maksymiuka.

Aby się w tych wszystkich szczegółach i datach nie pogubić, każdą sylwetkę i jej dzieje opracowałam sobie w Excelu. Kluczem były kolejne lata i co się w tym czasie wydarzyło. To ugruntowanie w chronologii pomogło mi potem ją przekroczyć i trochę nią potasować, „pograć” nią, aby opowieść była ciekawsza i bardziej zajmująca dla czytelnika.

Książkę czyta się jak reportaż, wywiad, ale momentami też jak rasowy kryminał - zwroty akcji, cliffhangery, nieoczekiwane obroty spraw. Kariery śpiewaczek i śpiewaków są ich pełne. Co w tych karierach najbardziej panią zaciekawiło, zafascynowało? Czy są jakieś schematy, utarte ścieżki, którymi te kariery podążają (a może jest zupełnie przeciwnie, może każda z tych karier przebiegała zupełnie nieschematycznie).
– To, co się powtarza we wszystkich życiorysach to determinacja, pracowitość, odwaga, wiara we własne siły i łut szczęścia. Niektórzy musieli długo pracować na sławę, jak Piotr Beczała czy Tomasz Konieczny, którzy terminowali najpierw w mniejszych teatrach w Austrii i Niemczech. Również Artur Ruciński stosunkowo późno rozpoczął międzynarodową karierę. Inni prawie od razu osiągnęli status gwiazdy, co nie znaczy, że nie musieli na to ciężko zapracować – zainteresowanych odsyłam do rozdziału o Jakubie Józefie Orlińskim. Na pewnym etapie osiągnęli poziom mistrzowski, taki, w którym wydaje się, że w śpiewie wszystko przychodzi im łatwo i przyjemnie. Ale żeby słuchacz miał takie wrażenie, śpiewak musi pracować latami nad techniką i emisją głosu, stale się rozwijać, być gotowym na nowe wyzwania i doświadczenia. Nie jest to łatwy zawód, życie usłane różami. Nie każdy śpiewak czy śpiewaczka ma predyspozycje do tego, aby tyle występować, pracować co dwa miesiące w innej produkcji, w innym mieście, kraju, na innym kontynencie, w otoczeniu innego zespołu ludzi, w innym hotelu czy wynajmowanym mieszkaniu. Trzeba lubić życie w ruchu i w świetle jupiterów. Nie wystarczy piękny głos, potrzebny jest ten zew sceny w człowieku. W śpiewaku operowym łączą się miłość do muzyki z miłością do teatru.

W ostatnich latach najgłośniejszym i najbardziej intrygującym polskim nazwiskiem funkcjonującym w pop kulturze i kojarzonym ze światem opery jest Jakub Józef Orliński. Ale operowe sukcesy wybitnego kontratenora są w najczęściej tylko tłem do opowieści o utalentowanym chłopaku z Polski, który wystąpił na inauguracji Igrzysk w Paryżu i tańczy breakdance, a niekoniecznie do opowieści o operze i karierze w tej branży. Czy opera jest dzisiaj - kolokwialnie mówiąc - seksi?
– Opera zawsze jest sexy, inaczej nie budziłaby tylu silnych emocji, a zawsze tak było. Jej historia jest bardzo ciekawa, każda epoka miała swoje upodobania i swoje gwiazdy, ukochanych śpiewaków i śpiewaczki, XVIII-wiecznych kastratów, sopranowe primadonny, tenorów amantów itd. Wielki tenor Jan Kiepura też miał przecież romans z popkulturą, występował w filmach muzycznych, śpiewał niekoniecznie tylko na scenie, bo np. z dachu samochodu czy z okna hotelu dla tłumów fanów. Dziś jednak popkultura połączyła się z komercją, emocjami ludzi rządzi to, co dobrze się sprzedaje, a sprzedaje się dobrze to, co ma tzw. zasięgi w internecie. Popularność napędza popularność. Cenione jest nie zawsze to, co jest tego warte. Opera jest piękna, ale wymagająca, dzieła operowe wymagają skupienia i czasu, to nie jest parominutowa piosenka oparta na kilku nutach i prostych słowach. Dlatego nie ma prawa przebić się do szerszego obiegu w internecie, w którym dominuje kultura obrazkowa, a filmik czy rolka nie ma prawa trwać dłużej niż minutę. Dlatego oczywiście tym bardziej ważna jest osobowość artysty, który ma coś więcej do zaproponowania niż tylko piękny głos i talent, nad którego rozwojem pracował przez wiele lat. Jakub Józef Orliński łączy w sobie wiele cech osobowościowych, które pomogły mu przebić się do szerszej publiczności. I w ten sposób stał się kimś w rodzaju ambasadora świata opery, który z natury musi być obcy młodzieży siedzącej dziś głównie na TikToku.

Czy śpiewaczki i śpiewacy - w Polsce i na świecie - mają szanse władać dziś zbiorową wyobraźnią i stać się ikonami, jak kiedyś Maria Callas czy słynni trzej tenorzy?
– Dziś zbiorową wyobraźnią włada Taylor Swift, czy nam się to podoba, czy nie. Europa się zamerykanizowała. Kiedyś była dumna ze swoich bardów, dziś – kulturowo – zerka wyłącznie w stronę Ameryki. Oczywiście, są enklawy dla innej artystycznej strawy niż amerykański pop, ale nie rządzą one masową wyobraźnią. Nie ma już kultury oficjalnej, nie ma podziału na kulturę wysoką, która zajmowała kiedyś uprzywilejowaną pozycję, i popularną. Ta druga jest dziś hegemonem, ale też się wyjaławia, bo tak naprawdę rządzi nią komercja. Odpowiedź na to pytanie jest więc niestety negatywna.

Jak to jest dziś z elitarnością opery?
– Opera nie jest moim zdaniem elitarna, jest otwarta dla wszystkich, którzy chcą ją poznać. Warto mieć pewne przygotowanie do jej odbioru, ale to tak, jak z winem – jednym smakuje, innym nie, bo wolą mocniejsze trunki. Warto samemu się przekonać. Akurat ja mam wykształcenie muzyczne i pochodzę z rodziny muzyków, gdzie też bardzo kochano operę i ja ją też pokochałam w naturalny sposób. Ale znam wiele osób, które do opery zbliżyły się w późniejszym okresie życia i teraz to jest ich pasja.

Czy są jakieś wspólne cechy, które zaważyły na tym, że akurat te osoby, które stały się bohaterkami i bohaterami książki, odniosły sukces? Czy to tylko ciężka praca, lata harówki, wyrzeczenia? Bo chyba też jakaś niezwykła świadomość swoich możliwości. No i co najmniej trochę szczęścia…
– Musi być wiara w siebie, jakieś poczucie, że ma się coś do powiedzenia, bez tego trudno przekonać do siebie innych ludzi. Łut szczęścia też jest ważny, tu chodzi przede wszystkim o to, aby znaleźć się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu, spotkać właściwego człowieka, agenta lub dyrektora opery, kogoś, kto potrafi trafnie ocenić potencjał danego artysty. Silny charakter też nie zaszkodzi. Tutaj przywołam słowa Piotra Beczały, który mówił mi, że ponieważ jest spod znaku Koziorożca, więc im bardziej jest pod górę, to tym lepiej dla niego.

Od wydawnictwa AGORA mamy 2 egzemplarze książki. Po jednym otrzymają osoby, które jako pierwsze wyślą do nas mail dziś, w poniedziałek 16.12 o godzinie 17 na adres: konkurs@24tp.pl. W treści prosimy podać imię, nazwisko i adres. Tytuł maila: Śpiewacy.


an


Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298.
  • PRACA | dam
    Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER INWALIDZKI ELEKTRYCZNY. 784 950 106.
  • PRACA | dam
    Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Dwa KONIE POCIĄGOWE 9.500 zł/szt. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    STEMPLE BUDOWLANE 6 zł/szt. DESKI SZALUNKOWE 600 zł/kubik. WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    DOM Z PŁAZÓW CIOSANYCH 10x8m - do przeniesienia. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    DESKI Z OFLISEM na szałasy. 790 759 407.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408
  • PRACA | dam
    DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408
  • PRACA | dam
    KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408
  • PRACA | dam
    DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
    Tel.: 512351742
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Owczarek podhalański. 501816189
    Tel.: 501816189
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60.
  • PRACA | dam
    Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
2025-05-02 21:00 Dzielnicowy zatrzymał nietrzeźwego kierowcę 1 2025-05-02 20:00 Samorządowcy mówią dość: albo trzecia kadencja, albo emerytura po pięćdziesiątce 5 2025-05-02 19:00 W przyszłym tygodniu droga w Ratułowie będzie nieprzejezdna 2025-05-02 18:00 Ciągnik wpadł do potoku i przygniótł kierowcę 2025-05-02 16:59 Zakopiańscy strażacy uczcili Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej 2025-05-02 16:00 Zanim pod Kopieniec dotarły tłumy (WIDEO) 2025-05-02 15:40 Tłumy na tatrzańskich szlakach 2025-05-02 15:12 Mężczyzna zaatakował siekierą znajomego 2 2025-05-02 15:02 Markety oblężone. Dwa dni bez handlu w dużych sieciach 2025-05-02 14:36 Zderzenie auta osobowego z motocyklem w Spytkowicach 2025-05-02 13:59 Mieszkańcy protestują. Chcemy likwidacji płotu między osiedlami 10 2025-05-02 13:00 Cieszmy się słońcem i ciepłem, niebawem maj pokaże swoje zimniejsze oblicze 2025-05-02 12:00 Co robić w weekend w Zakopanem? 2025-05-02 11:33 Korek nawet na ul. Broniewskiego i przed Doliną Strążyską 7 2025-05-02 11:00 Wyciek ścieków niedaleko Kuźnic. Straż Miejska na miejscu AKTUALIZACJA (WIDEO) 4 2025-05-02 10:38 Poranna kolizja w Spytkowicach 2025-05-02 10:00 Wielka gratka dla miłośników kolarstwa. Zakopane ugości L'Étape Poland by Tour de France 2 2025-05-02 09:00 Na miły Bóg, Tolerancja. Soyka na Wiośnie Jazzowej (WIDEO, ZDJĘCIA) 2025-05-02 08:00 Spotkanie z królami (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-05-01 21:21 Bójka w McDonaldzie w Zakopanem 39 2025-05-01 21:00 Cudowny dzień nad Czarnym Stawem Gąsienicowym (WIDEO) 2025-05-01 20:12 Samochód wjechał pod pociąg. Zobaczcie WIDEO z wypadku w Białym Dunajcu 1 2025-05-01 19:57 W piątek nie ma już miejsc na parkingu przed Morskim Okiem. W sobotę są za 75 zł 2 2025-05-01 19:23 Nie ma niespodzianki. Krupówki oblężone (WIDEO) 2025-05-01 18:42 Dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego o podświetlaniu Giewontu 17 2025-05-01 17:59 Wiosenny redyk w Szczawnicy (WIDEO, ZDJĘCIA) 2 2025-05-01 16:26 Auto wjechało pod pociąg na przejeździe kolejowym. Dwie ranne osoby 1 2025-05-01 16:23 Kraków-Lizbona: Dwie kultury, jeden głos - koncert 2025-05-01 16:02 Strażnicy Parku zatrzymywali w nocy turystów idących na wschód słońca 7 2025-05-01 15:30 Interesująca japońska animacja w kinie "Miejsce". Mamy dla Was bilety 2025-05-01 15:00 Zostań garncarzem 2025-05-01 13:59 Parada starych aut i Wiosna Jazzowa w Zakopanem (WIDEO) 2025-05-01 13:45 Pies husky zawędrował na Halę Gąsienicową 2025-05-01 12:59 Turyści dziś docierają do Zakopanego 2025-05-01 12:30 Idąc w góry, mierz siły na zamiary 2 2025-05-01 12:00 August Zamoyski. Myśleć w kamieniu. Artystyczne święto w Zakopanem 2025-05-01 11:30 Spacer po orawskim skansenie to dobry pomysł na spędzenie weekendu 2025-05-01 11:00 Zakopane w biało-czerwonych barwach 2 2025-05-01 10:30 Od rana na Orawie można zobaczyć "moje" 2025-05-01 10:13 Kolejka do kolejki na Kasprowy coraz dłuższa. Wielu turystów na szlakach 2025-05-01 10:00 Sporo dzieje się w Łapszach Niżnych. Posłuchajcie wójta. (WIDEO) 2025-05-01 09:00 O turystę, który preferuje drink pod palmą, nie walczymy 5 2025-05-01 08:30 Czujka zaalarmowała w suskim szpitalu 2025-05-01 08:14 Poważny wypadek na chyżniance (WIDEO) 1 2025-05-01 08:00 Jazzowa marka Zakopanego ma się dobrze! (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-04-30 22:00 Podbili Danię 2025-04-30 21:30 Tor służy w zakopiańskiej Policji (WIDEO) 2025-04-30 21:00 Rabczański samorząd bierze się za regulację stanu prawnego dróg 2025-04-30 20:30 Sąd w przyśpieszonym trybie wydał wyrok za jazdę po pijanemu 1 2025-04-30 19:37 Potrącenie na zakopiance w Białym Dunajcu. Kobieta zabrana do szpitala
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-05-02 22:25 1. To nie szambo tylko "przelew" awaryjny z kanalizacji prawdopodobnie. Ciekawe ile i gdzie jeszcze rakie cuda? Co. na to Sewik? Co na to Wody Polskie? 2025-05-02 22:01 2. Słabo działają te "sądowe zakazy prowadzenia pojazdów". Ale łapanie i aresztowanie ludzi za szczere komentarze do owsiaka czy doktor mengele albo za ściąganie ukraińskich flag i skandowanie "tu jest Polska!" idzie błyskawicznie. Takie są efekty okrągłego stołu. 2025-05-02 21:58 3. Tyle lat musiało minąć żeby w końcu park się zgodził na ścieszkę rowerową. bzk. 2025-05-02 21:47 4. To jak to chcieli płotu a teraz nie chcą nie rozumiem 2025-05-02 21:42 5. Oni na głowę poupadali czy se jaja robią. Jak tacy wybitni fachowcy to biznes prywatny będzie się o nich bił. Zwykły człowiek ma zasuwać do 65 lat a tu młode byczki chcą emerytury w wieku 50 lat po 8 latach pracy. W jakiej wysokości , co najmniej 85% ostatniego uposażenia. Emerytur stażowych niema co złodzieje z PiSu obiecywali, a złodzieje z PO też nic nie robią w tym kierunku. Powiem jeszcze raz jaja , jaja , jaja do kwadratu 2025-05-02 21:37 6. Dlaczego w tym apelu w tej petycji jest tyle kłamst? Przedewsztstkim dlaczego kłamiecie ze nie ma przejścia między osiedlami jak jest chodnik i przejście z którego dzisiaj korzystałem. Panom nowobogackim zabierają część wygód (zajmowanie miejsc postojowych, podrzucanie śmieci) z których korzystali na krzywy nie powiem co i teraz olbrzymia krzywda. Jesteście żałośni. 2025-05-02 21:17 7. Podczas pracy w milicji obywatelskiej jako kryminolog nauczyłam się zwracać uwagę na szczegóły,pani Lange dostała subwencje od Rafała na nie bagatelną sumę pytanie ,za co .takich pytań bez odpowiedzi jest multum przy obecnym nie rządzie, Pozostaje pytanie do was elektoracie uśmiechnięty czy tak samo będziecie walczyć o Polskę poddancza jak tusk 2025-05-02 21:17 8. Jest chodnik, więc nie gadajcie bzdur. Przejście jest. Czytać nie potraficie ze zrozumieniem. Parking na osiedlu Sikorskiego jest dla mieszkańców Sikorskiego a NIE dla mieszkańców Polany. Jazgot powstał bo płot postawili? Bo nie będzie darmowego parkingu? Jeśli kupiliście mieszkania na Polanie to miejcie pretensje do deweloperów którzy nie zapewnili Wam miejsca parkingowego. 2025-05-02 21:16 9. Ryzyko, POLITYCZNE??? Nie rozśmieszajcie mnie. Jeśli będą ponosili odpowiedzialność KARNĄ za swoje decyzje lub nie spełnienie obietnic przedwyborczych wtedy porozmawiamy. 2025-05-02 21:15 10. Jak byście parkowali samochody na swoim osiedlu to by nie było problemu. Nasze osiedle nasze miejsca parkingowe bo wygospodarowane z terenu naszego osiedla. Kupiliście mieszkania bez miejsca parkingowego to parkujcie sobie pod kościołem.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama