2025-01-20 20:00:25
Bańska Niżna - Sztokholm
Historia Haliny Rosy pisana ręką Boga (WIDEO)
Halina Bartoszek vel Rosa twierdzi, że przyszłość jej się przyśniła, a w tym, by ambitne plany się spełniły, palce maczał sam Chrystus.
Gdy mówi odważnie o swojej głębokiej wierze, snach i wpływie na życie, ludzie dziwnie się na nią patrzą. Niemniej, niezależnie, kto lub co dało jej siłę i determinację, wszystkie plany zrealizowała. Kiedyś latała do Szwecji, by sprzątać mieszkania i opiekować się starszymi ludźmi, dziś organizuje tam pokazy mody, wystawy, opatentowała swoje wzory inspirowane motywem dziewięćsiła na gorsecie. Jest też wydawcą międzynarodowego czasopisma Desinger. Jeździ po świecie, zbiera nagrody. Mówi świetnie po angielsku, nieźle po szwedzku, ale najbardziej lubi, kiedy może mówić po góralsku.
Góralska zaradność
Halina Bartoszek pochodzi z góralskiej, przedsiębiorczej rodziny. - Moi rodzice robili pantofle i klapki, które sprzedawali potem pod Gubałówką. Dużo im pomagałam. Miałam 11 lat, gdy z odpadów skóry zaczęłam robić takie miniaturowe buciki rzymianki - opowiada. Sprzedawała je na targowicy pod Gubałówką, okazało się, że to strzał w dziesiątkę. Miniaturowe rzymianki na rzemyku ludzie nosili jako wisiorki. - Sprzedawałam 50-100 sztuk dziennie - wspomina. Każdy kosztował dwa złote, dla nastolatki były to gigantyczne pieniądze.
W Technikum Budowlanym w Zakopanem nauczyła się rysować. Skończyła też trzyletnie studium językowe. Uczyła się intensywnie języka angielskiego, bo marzyła o wyjeździe do USA. W wieku 23 lat wyszła jednak za mąż, szybko urodziła trójkę dzieci. Na zmianę z mężem wyjeżdżała do Szwecji, gdzie pracowali po kilka miesięcy.
- Moje życie to była praca i dzieci. Na nic więcej nie było czasu - wspomina.
Talent od Boga
W wieku 28 lat zachorowała, okazało się, że ma astmę. Musiała wrócić do Polski. Paradoksalnie choroba i przymusowy czas spędzony w domu obudził w Halinie artystyczną duszę, zaczęła malować. Był rok 2010.
To wtedy miała sen nad ranem, w którym usłyszała, że będzie sama, mąż ją zostawi i zostanie z trójką dzieci. Jednocześnie, usłyszała, że dostanie talent, dzięki któremu będzie w stanie utrzymać rodzinę. I że będzie podróżować po świecie, zostanie sławna. Wszystko to wydawało się jej zupełnie nierealne. Miała rodzinę, ułożone życie. W 2013 r. mąż ją zostawił. Senne przepowiednie zaczęły się sprawdzać.
Z Chrystusem w kosmosie
Kilka lat później miała kolejny proroczy sen. Była w ciemnym pomieszczeniu, pełnym ludzi. Patrzyła, jak modlą się i próbują dostać do nieba - jednak mimo starań, coś ich blokowało, nie mogli się wznieść ponad swoje krzesła. Wtedy ciemność przecięła smuga światła. W jego blasku pojawił się Jezus. Halina zapytała go, dlaczego ludziom jest tak trudno dotrzeć do nieba. "Ponieważ modlą się, ale mi nie ufają” - miał jej odpowiedzieć. Potem wyciągnął do niej rękę, którą chwyciła. Razem unieśli się wysoko w kosmos. Po niezwykłej podróży, którą doskonale pamięta, wrócili na Ziemię. Znaleźli się obok starej studni. Halina zajrzała do środka, a tam było pełno diamentów, szmaragdów, rubinów. Wtedy się obudziła. - Po tym śnie poczułam dziwny spokój i mocne przeczucie, że nadszedł czas na coś wielkiego - coś, co przekracza moje dotychczasowe plany i wyobrażenia o życiu - dodaje. Tak zaczął się - jak podkreśla - jej rozwój duchowy. - Zrozumiałam, że Bóg jest wielki i hojny, trzeba tylko iść za jego wskazówkami - mówi.
Szwecja - nowe rozdanie
Podjęła odważną decyzję o przeprowadzce z dziećmi do Szwecji. Najpierw pojechała sama, a gdy urządziła wynajęty dom i znalazła pracę, wróciła po pociechy, które miały wtedy dwa, pięć i trzynaście lat.
Pracowała jako asystent personalny dzieci autystycznych. Jednocześnie zaczęła malować na tkaninach, butach, torebkach. Swoje prace pokazywała na Facebooku, trochę sprzedawała. Wtedy wymyśliła sobie pseudonim artystyczny "Halina Rosa" nawiązujący do motywu róży z góralskich gorsetów.
Potem zarejestrowała się w Szwecji jako bezrobotna. Dostała się do szkoły biznesu na czteromiesięczne szkolenie, stworzyła swój biznesplan dotyczący projektowania wzorów. Z magistratu w Sztokholmie dostała 30 tys. koron szwedzkich na rozkręcenie biznesu. Stworzyła markę "Halina Rosa Design".
Moc dziewięćsiła
- Postawiłam na mieszanie kultur - polskiej, góralskiej ze szwedzką, naszego i ich folkloru - opowiada. Tworzyła wzory na ubiory, na akcesoria, dekoracje wnętrz. - Moja pracownia wtedy to był jeden metr kwadratowy stolika w wynajmowanym lokalu i wieszak - wspomina. Postanowiła wzór z góralskiego gorsetu - dziewięćsił - namalować i przenieść na tkaniny, które zaczęła sprowadzać z Chin.
Pierwszą kolekcję stworzyła w 2018 r. - Miałam pokaz mody w Sztokholmie, potem następne - opowiada. Kolejna jej kolekcja to "Matrioszki", którą pokazała na pokazie Folki Polki w Zakopanem. Do tej pory miała pięć pokazów w Szwecji, jeden w Danii i jeden w Polsce. Rozpoczęła współpracę z Arabią Saudyjską.
- Dziewięćsił to symbol Tatr i polskich gór, od wieków towarzyszył góralskiej tradycji. Uznawany jest za roślinę magiczną i ochronną - tłumaczy wybranie właśnie tego motywu i przeniesienie go na tekstylia regionalne, nadając mu nowoczesne oblicze i wykorzystując nowe technologie drukarskie. Motyw dziewięćsiłu stał się znakiem rozpoznawczym jej autorskich tkanin i dodatków
Uważa, że to właśnie ta fuzja tradycji z nowoczesnością sprawiła, że "Halina Rosa Design" zdobyła popularność, także wśród celebrytów w Szwecji i Polsce. - "Halina Rosa Design" to coś więcej niż marka, to przesłanie o sile polskiego folkloru, o pięknie zakorzenionym w naturze i o sztuce, która potrafi przekraczać granice - zaznacza.
Z pomocą Boga i sztucznej inteligencji
W pandemii wpadła na pomysł stworzenia międzynarodowego magazynu kulturalno-branżowego "Designer" - najpierw online, a potem także w wersji papierowej. Dziś oddziały magazynu ma w Szwecji, Polsce, Peru, Hiszpanii, Arabii Saudyjskiej. Magazyn wychodzi w języku angielskim, hiszpańskim i polskim. Nie ukrywa, że w jego wydawaniu pomaga jej sztuczna inteligencja, która zastępuje rzesze ludzi.
W 2021 r. założyła Fundację Wspierania Kultury im. Haliny Rosy. - Chciałam przekuć pasję do sztuki i kultury w realne działania zmieniające życie innych - tłumaczy powody założenia fundacji, która działa na rzecz promocji i wspierania twórczości artystycznej, kultywowania dziedzictwa narodowego oraz edukacji kulturalnej, a jej misją jest budowanie pomostów między kulturą polską a światem. Organizuje wystawy, koncerty, warsztaty artystyczne, wydarzenia upamiętniające polskie dziedzictwo i historię. Zajmuje się edukacją artystyczną, wydaje poradniki.
W Szwecji organizuje różne wydarzenia kulturalne, np. Noc Świętojańską czy Narodowe Czytanie. - Chciałam, żeby osoby polskiego pochodzenia mogły nie tylko wzmacniać swoją więź z ojczyzną, ale także dzielić się polską kulturą i tradycjami z innymi narodami - tłumaczy. - Moją misją jest budowanie mostów między kulturami, wzmacnianie więzi i przypominanie o tym, kim jesteśmy - dodaje.
Jej życie nabrało tempa. Zaczęła być zapraszana do różnych projektów, na wykłady. Bierze udział w targach, pokazach. Prowadzi sklep internetowy.
Widać ją także na Podhalu. Kolejny jej projekt to bowiem "Art Media Podhale". W zeszłym roku uczestniczyła w Europejskich Targach Produktu Regionalnego w Zakopanem czy Jarmarku Podhalańskiego w Nowym Targu.
Medal księżnej Yorku
Halina Bartoszek ma też na swoim koncie prestiżowe nagrody. W 2018 r. została Ambasadorką Kobiet Biznesu w Szwecji za promowanie przedsiębiorczości i kreatywności wśród kobiet na całym świecie, a także za osiąganie wybitnych sukcesów w sferze biznesowej. Dwa lata temu otrzymała tytuł Ambasadorki Dziedzictwa Narodowego Polonii Świata. W maju zeszłego roku została uhonorowana przez księżną Sarah Ferguson brązowym medalem Women Changing the World 2024 Awards w kategorii "Womem in Media". Finałowa setka kobiet została wybrana spośród kilku tysięcy nominacji z całego świata. Halina Bartoszek była jedyną Polką, która dostała się do finału w kategorii Women in Media.
Hinduski reżyser Ajay Chitnis przygotowuje dokument o kobietach zmieniających świat. Halina Bartoszek będzie jedną z ośmiu bohaterek tego filmu. Reżyser zapowiedział swoją wizytę w Polsce na początku tego roku.
Nieznane są wyroki boskie
- Moja historia jest pisana ręką Pana Boga - podkreśla Halina Rosa podczas spotkania w jej podhalańskim domu w Szaflarach. - Byłam babą zajmującą się domem, siedzeniem nad garami i bawieniem dzieci, pracą fizyczną. Kto uwierzyłby, że moje życie za kilka lat będzie inne, że będę po drugiej stronie szkła, w świetle kamer - mówi. Pokazuje swój kalendarz wyjazdów na najbliższy czas - Hiszpania, Niemcy, Arabia Saudyjska, Anglia, Włochy, a nawet Australia.
Za każdym razem jednak z radością wraca na Podhale. Twierdzi, że góry - surowe, majestatyczne, a zarazem pełne mistycyzmu - nauczyły ją hartu ducha i odwagi.
- Jestem góralką z krwi i kości, wychowaną na podhalańskiej ziemi, wśród tradycji przodków i przekazywanych z pokolenia na pokolenie wartości, nigdy nie bałam się ciężkiej pracy ani wyzwań. To właśnie z tej ziemi wyniosłam swój upór, wytrwałość i nieustępliwość, które stały się podstawą mojego sukcesu - podkreśla.
Twierdzi, że jej życie przypomina wspinaczkę na szczyt - jest pełne zakrętów, trudności i momentów, kiedy trzeba zacisnąć zęby, by iść dalej. - Ta góralska upartość pozwoliła mi przekraczać własne ograniczenia i iść naprzód. Tam, gdzie inni już rezygnowali. Wiedziałam, że choć droga może być stroma i wymagająca, na szczycie czeka nagroda - poczucie spełnienia, wolności i bliskości Boga - mówi.
Wierzy, że każdy nosi w sobie powołanie, coś wyjątkowego - przeznaczenie, które trzeba usłyszeć głosem serca. - Życiowa droga to coś więcej niż przypadek czy zbieg okoliczności. To ścieżka, którą prowadzi nas niewidzialna siła, dając nam talenty i zdolności - podkreśla. - Trzeba tylko wsłuchać się w siebie - dodaje.
Bóg niech Pani i dzieciom błogosławi i strzeże. Gratulacje, życzę dalszych pięknych lat w życiu zawodowym i prywatnym.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298. -
PRACA | dam
Nowo otwarta restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe OSOBĘ Z DOŚWIADCZENIEM W PRZYGOTOWYWANIU BURGERÓW I KEBABÓW. Proszę o wysłanie kontaktu na mail: niemcowna@o2.pl -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER INWALIDZKI ELEKTRYCZNY. 784 950 106. -
PRACA | dam
Recepcjonista do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Zainteresowanych prosimy o kontakt pod numerem 692 477 200 i przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Dwa KONIE POCIĄGOWE 9.500 zł/szt. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
STEMPLE BUDOWLANE 6 zł/szt. DESKI SZALUNKOWE 600 zł/kubik. WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
DOM Z PŁAZÓW CIOSANYCH 10x8m - do przeniesienia. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
DESKI Z OFLISEM na szałasy. 790 759 407. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W KOŚCIELISKU ZATRUDNI: KUCHARZY, POMOCE KUCHENNE, KELNERÓW. 608 806 408 -
PRACA | dam
DORYWCZO - SPRZĄTANIE W KOŚCIELISKU. 608 806 408 -
PRACA | dam
KOŚCIELISKO - OSOBĘ DO OBSŁUGI IMPREZ: WESELA, KOMUNIE, CHRZCINY. 608 806 408 -
PRACA | dam
DO PRACY W PENSJONACIE W KOŚCIELISKU z możliwością zamieszkania. 608 806 408 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA-KELNERKĘ W SYSTEMIE ZMIANOWYM (8 GODZINNYM). 512351742 ZAMOYSKIEGO 2 watra@zakopane-restauracje.pl
Tel.: 512351742 -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni KIEROWCĘ. Dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię DOM do 100.000 zł. 500 221 028. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Owczarek podhalański. 501816189
Tel.: 501816189 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60. -
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości. -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.