Reklama

2025-03-23 15:00:11

Reklama

Religia

Bój o kapliczkę

Reklama

Wierni robią wokół kaplicy śmietnik, właściciel terenu ma już tego dość.

A rozmodleni ludzie zarzucają mu iście barbarzyńskie plany. Chodzi o kapliczkę na Siychlańskim Borze przy drodze do Małego Cichego. Stoi tu już piętnasty rok. Od soboty przez media społecznościowe przetacza się burza na wieść o planach usunięcia kapliczki. 

- Właściciel gruntu leśnego, gdzie stoi kapliczka, zapowiedział jej zniszczenie i nie pozwala zdobić miejsca kwiatami i lampionami - zaalarmowała lokalną społeczność Anna Pitoń z Kościeliska, która od lat opiekuje się tym miejscem.

Pod interwencyjnym postem posypała się lawina komentarzy. Krystyna z Zakopanego woła, że ludzie będą dalej dbać o to miejsce, bo "Matka Boża tyle cudów i błogosławieństw tam nam daje".

Agata pisze, że nastały "przerażające, demoniczne czasy. Myślę, że są to czasy ostateczne. Wyraźnie widać, jedni ludzie wybierają Boga, inni szatana".

Tadeusz rzecz odnosi do polityki, twierdząc, że to sprawka "koalicji 13 grudnia lub ośmiu gwiazdek", a przecież lata temu ci sami ludzie chowali się przed komuną w kościołach albo w podhalańskich chałupach.

Paulina radzi, by pisać do Ośrodka Monitorowania Chrystianofobii albo Ośrodka Monitorowania Antypolonizmu. "Można założyć Komitet Obrony Kapliczki. Zamówić Mszę. Modlić się codziennie pod kapliczką" - wylicza sposoby działania. Dodaje, że bez względu na to, czy ktoś wierzy w Boga, czy nie, kapliczka to jest obiekt naszej kultury, element polskiej historii, nasze dziedzictwo narodowe oraz element naszej tożsamości narodowej.

"Nie niszczy się własnej kultury, bo to jest po prostu barbarzyństwo" - czytamy w kolejnym wpisie. Zofia radzi, by kapliczkę rozebrać i postawić w innym miejscu, czynem społecznym, albo zrobić zbiórkę. - Ja chętnie udostępnię plac przy drodze, mam teren powyżej, ale sama nic nie zrobię, a mam już parę lat - wyjaśnia Anna Pitoń. 

Józkowe widzenie

Anna Pitoń przypomina jak powstała kapliczka. Zaczęło się od tajemniczego zdarzenia, które miało miejsce 26 stycznia 2009 roku. Mówiąc wprost - Józkowi jadącemu przez Siychlański Bór, niedaleko leśniczówki objawiła się Matka Boża. 

Był to zimowy, mroźny poranek. Godzina dziewiąta rano. Pan Józek często przejeżdżał tą trasę. Nagle zerwał się bardzo silny wiatr, niespodziewana zamieć śnieżna. Wicher wyginał świerki. - Józek zwolnił i nagle w tej zamieci przed jego samochód wytacza się od lewej strony lasu na szosę duża kula śnieżna. Miała wielkość dużej piłki plażowej. Zatrzymał się na poboczu. Nagle widzi, że od strony rzeki ukosem szosy w kierunku samochodu wychodzi postać kobiety. Od razu skojarzył ją z Matką Bożą, nie miał żadnej wątpliwości - wspomina Anna Pitoń.

Z rozmów po objawieniu wynikało, że Matka Boża była bardzo wysoka. Sięgała do wierzchołków najwyższych smreków. Sunęła tuż nad ziemią wolno jakby płynęła. Prawą rękę trzymała na sercu, a lewą ręką poderwała wirującą kulę śnieżną. Była bardzo skromnie ubrana, w szaro-niebieską sukienkę, bez żadnych ozdób. Suknia była jakby wypłowiała. Na głowie miała bardzo długi welon. Pan Józek mówił, że ciągnął się za nią około 50 metrów. Spływały po nim kulki śniegu.

- Pan Józek był dość mocno przerażony, myślał także, że to jego ostatnie chwile w życiu. Uchylił lekko szybę w samochodzie. Matka Boża mijając go nakryła samochód płaszczem i zrobiło się ciemno. Usłyszał delikatny cichy głos: "Ta ziemia jest święta". Postać przeszła na drugą stronę jezdni do lasu, smreki tęgie rozchylały się jedne w lewą, drugie w prawą stronę torując drogę Maryi. Szła w kierunku Jaworzynki mijając mój las koło "Bacówki". Pan Józek pojechał tam, ale już Maryi nie było. Pan Józek cały czas utrzymywał kontakt słowny z pasażerem, pytał go czy widzi to, co on. Pasażer niby potwierdzał, pewnie przerażony. Myślał w duchu, że pan Józek oszalał. Bo pasażer nic nie widział. Tak było także przy wcześniejszych objawieniach. Tego dowiedziałam się z wielu rozmów, które przeprowadziłam ze świętej pamięci Józkiem z Białego Dunajca - zaznacza Anna Pitoń. 

Opowiada też o dwóch wcześniejszych objawieniach Matki Bożej w tej okolicy. Jedno w latach pięćdziesiątych, w głębokiej komunie. Państwo Stachurowie mieszkali kawałek wyżej nad obecną kapliczką, ich córka Maria z bratem wracali do domu. Minęli Leśniczówkę, kiedy to Maria zobaczyła na tle lasu kobietę - Matkę Bożą, która była bardzo wysoka jak smreki w lesie. Zapytała brata czy widzi Matkę Bożą, ale brat ją wyśmiał - nic nie widział.

Kolejni, którym się objawić miała Matka Bożą, to małżeństwo z Murzasichla. Państwo Budzowie wracali wozem konnym z jarmarku z Nowego Targu późną porą. Minęli Leśniczówkę i dojeżdżali do lasu. Pani Budzowa zobaczyła wysoką jak smreki kobietę, która szła na tle lasu w kierunku Małego Cichego. Nie wątpiła w to, że widzi Matkę Bożą. Mąż nic nie widział. Gdy dojechali do domu, opowiedziała to wszystkim swoim dzieciom. Prosząc, by nikomu nie mówiły, bo przyjdzie milicja i ich aresztują. - Ja dowiedziałam się o tym od ich córki Heleny, mojej koleżanki szkolnej, w 2010 roku. Wcześniej, za komuny za ujawnienie takich objawień czekał areszt - przypomina Anna Pitoń. 

Konie dęba stają

Pan Józek nie dał za wygraną. Pojechał do kurii biskupiej w Krakowie, przekazał, co się wydarzyło. Został wysłuchany z niedowierzaniem. Później przesłuchiwany był w sanktuarium na Krzeptówkach przez władze kościelne i policję. - On czuł się bardzo upokorzony, przeżył to bardzo, że nie chcą mu wierzyć. Powiedział, że jak mu nie uwierzą, to samolot rządowy się rozbije. Po katastrofie 10 kwietnia 2010 roku w kościelnej zakrystii w Bukowinie Tatrzańskiej w końcu poświęcono figurę Maryi, którą pan Józek kupił w sklepie "Veritas" w Nowym Targu. Ta figurka też go sama przywołała. Usłyszał głos "jestem tutaj". Jak się okazało, była nie na sprzedaż, bo była uszkodzona. Ale pan Józek nie ustąpił i kupił od sprzedawczyni właśnie tę figurkę - przypomina Anna Pitoń. 

Po poświęceniu figurki zabrał się natychmiast do budowy kapliczki w lesie na Siychlańskim Borze, przy drodze do Małego Cichego. Stanisław Gąsienica Byrcyn, artysta kowal, wykonał górną część kapliczki. Józek wraz z paroma góralami w kilka godzin zbudował postument z okrąglaków. 

- I od tego pięknego dnia wszystko się zaczęło. Została wystawiona kronika, z którą na początku czuwałam jakiś czas. Ludzie zdziwieni i radośni przystawali, modlili się, co po dziś dzień się dzieje. Wpisują prośby i podziękowania. Matka Boża wiele już łask nam darowała. Dbamy zawsze, żeby kapliczka była piękna i całe to miejsce z jego otoczeniem. Wierni tu pielgrzymują z różnych miejscowości - podkreśla opiekunka kapliczki. 

Anna Pitoń podkreśla, że już niejeden gospodarz, który mijał to miejsce konnym wozem, opowiadał, że konie stają dęba, albo zjeżdżają na lewy pas, jakby chciały kogoś ominąć. - Jeden z gospodarzy mi mówił, że jego koń zawsze tu staje dęba. Kuzyn mi mówił, że kiedy jechał wozem, to koń z prawego pasa nagłe przejeżdża na lewy. Ewidentnie kogoś omija i potem znowu wraca na prawy pas. Matka Boża jest tu z nami, udziela ludziom sporo łask. Nie wszyscy mówią głośno, bo mają obawy, że ich przezwą nawiedzonymi - dodaje opiekunka kapliczki. 

Samowola i wysypisko

Kubeł zimnej wody na głowy komentujących wylewa Janina. "Może nie oskarżajmy właściciela działki zbyt ostro, bo chyba nie miał złych intencji. Winni tu są jak podejrzewam wszyscy, którzy tam zostawiają i wyrzucają śmieci różnego rodzaju. To dobrze i chwali się, że ludzie się modlą i chcą się modlić. Tylko to niedobre, że z terenu w okolicy kapliczki robią śmietnisko, toaletę. A właściciel będzie musiał odpowiadać za ten bałagan. Ludzie, to wstyd za nieposzanowanie miejsca w okolicy kapliczki. Ja zrozumiałam, że właścicielom nie przeszkadza kapliczka, tylko zapaskudzony teren i tu trzeba znaleźć rozwiązanie" - czytamy we wpisie.

Co potwierdzają w rozmowie z nami właściciele terenu, na którym stoi kapliczka. Zupełnie inaczej niż pani Anna przedstawiają problem. Zwracają uwagę na zaśmiecanie lasu przez wiernych, którzy nawiedzają kapliczkę. A także na nielegalną rozbudowę przeprowadzoną bez jakichkolwiek uzgodnień. Publicznie do sprawy odniosła się w komentarzach pod gorącą dyskusją Paulina Strama. Zaznaczyła, że pomysł na rzekomą rozbiórkę wyszedł od Anny Pitoń, która teraz podnosi alarm w mediach społecznościowych.

- Podczas rozmowy telefonicznej mojego męża z panią Anną poruszone zostały dwie kluczowe kwestie - wyjaśnia Paulina Strama. Pierwszy problem to gospodarowanie odpadami. Drugi problem to nielegalna rozbudowa kapliczki.

- Mąż zwrócił uwagę na fakt, że część śmieci jest przez panią Anię pakowana do worka, natomiast pozostałe odpady trafiają do pobliskiego lasu. Podniósł również kwestię samowolnej rozbudowy kapliczki na cudzej działce, dokonanej bez zgody właściciela. Każda ingerencja w nieruchomość należącą do innej osoby wymaga stosownej zgody właściciela oraz zgodności z obowiązującymi przepisami prawa budowlanego. 

Podkreśla, że rozmowa ze strony jej męża przebiegała w sposób spokojny i kulturalny. - Niestety ze strony pani Ani pojawiły się liczne prowokacje oraz obraźliwe wypowiedzi pod naszym adresem. Dodatkowo w trakcie rozmowy pani sama zasugerowała wyburzenie kapliczki, argumentując to tym, że wówczas nie musiałaby się nią opiekować i miałaby "święty spokój". Chcę wyraźnie zaznaczyć, że ze strony męża nie padła żadna sugestia dotycząca jej rozbiórki i nikt nie ma zamiaru likwidować istniejącej kapliczki - podsumowuje Paulina Strama.

Rafał Gratkowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
cyklista 2025-03-24 09:30:52
aliasku, obyś znowu nie musiał przepraszać i się kajać.
złoty krążek 2025-03-24 09:19:30
Właściciel ma szansę na biznes. Powinien wybudować ubikację zainwestować w infrastrukturę turystyczną i za to wszystko brać kasę. Na religi się zarabia od początku Świata i to jest lekki kawałek chleba, wobec tego do dzieła. I nie przejmować się kurią bo jak widać wierni zrobią swoje. Może będzie jak w Lourdes.
Do judząc szczując 2025-03-24 08:45:04
Ty zatem jesteś pełen miłości bliźniego i miłosierdzia Bożego.
judzący szczujac 2025-03-23 22:15:43
Jak ja sie cieszę, że czerska nie judzi, nie szczuje... bo nie jest prezesem/ A zaraz, czekaj, JEST!!!/ A to, że nienawidzi górali, to już jest SUKCES!!
POza tym nie szczują ani gt ani tobołek x pedofil (h) ujek ernest mieszaniec U... ... ani nikt inny. Poza góralami, katolikami, wierzącymi i głęboko religijnymi.
tobołek 2025-03-23 20:39:25
Powinien jeszcze obok stanąć pomnik papieża Polaka.
X.Teofil 2025-03-23 20:03:58
No to jeszcze 15 lat i Jasna Pani, Pan Józek lub jego spadkobiercy będą mogli zasiedzieć kapliczkę wraz z całym Świętym Lasem.
GT 2025-03-23 18:00:30
Pora siegnac po zacier. To lubie.
Totalizator 2025-03-23 17:41:07
Gadziny ujadaja, GT kremik smaruje.
Nihil novi sub sole.
wujek Ernest 2025-03-23 16:33:28
A dlaczego 2 kapliczki i krzyż ?
Mieszkaniec "uzdrowiska" 2025-03-23 16:09:43
Objawienie objawieniem . Nie wnikam kto co tam widział . Ale przerażające w tej historii jest to jaką agresję potrafi wywołać religia ,a właściwie ludzie którzy uważają się za głęboko wierzących ....... A mający w pogardzie innych ludzi ich własność czy suma summarum zdrowy rozsądek którego tutaj wyraźnie zabrakło.
GT 2025-03-23 16:05:39
Pani Anno Pitoń czy ci gospodarze którzy opowiadali te dyrdymały byli trzeżwi? , czy może pani od tego wdychania kadzidła takie fantazje się udzielają.?.
Zakopianka 2025-03-23 15:25:21
Byle judzic i szczuć bo tym się żyje najlepiej.Znalezc wroga bo tak nakazuje prezes i to wg niego i jego wyznawców droga do zbawienia.
Śmieszne w tym szukaniu dziury w całym jest to że nikt kapliczki nie chce ani niszczyć ani rozbierać a właściciel terenu nawołuje tylko do zachowania porządku i nie śmiecenia wokół,czyli zachowania czystości w tym dla Górali świętym miejscu.
Czy to za duże wymagania?Odpowiedzcie sobie Górale sami.

Reklama
  • PRACA | dam
    Zakład Opieki Zdrowotnej w Kościelisku zatrudni LEKARZY: POZ, LEKARZA PEDIATRĘ I STOMATOLOGA. Oferujemy pełen etat lub według zadeklarowanej dostępności. Tel: +48 530 756 950 E-mail: spzozkoscielisko@gmail.com
  • PRACA | dam
    INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Poszukuję KIEROWCY raz w tygodniu. Wyjazd na rehabilitację matki z dzieckiem. Trasa Nowy Targ - Andrychów. 503 852 848.
  • PRACA | dam
    Zatrudnie tynkarza z doświadczeniem lub pomocnika do przyuczenia. praca na terenie Podhala. wiecej informacji na nr tel. 535 290 865
    Tel.: 535
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • SPRZEDAŻ | różne
    LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-NA I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA, koniecznie zmotoryzowanego. Praca na 1/2 etatu 666378357.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • PRACA | dam
    Orlen Białka Tatrzańska kasjer sprzedawca. Praca w systemie zmianowym, elastyczny grafik. Zapraszam do składania aplikacji! Obowiązki: Obsługa klientów przy kasie. Sprzedaż paliw i to. 501708897
    Tel.: 501708897
  • PRACA | dam
    Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ. 665 602 766.
  • PRACA | dam
    Hotel **** w Zakopanem zatrudni PRACOWNIKA TECHNICZNEGO /zmiany dzienne i nocne/. Tel. (w godz: 8:00-15:00) + 48 665 678 182.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    Hotel **** w Zakopanem zatrudni KUCHARZA a la Carte tel. + 48 792 276 261
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ W LUDŻMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
  • PRACA | dam
    PRZYJMĘ MURARZY, DEKARZY, CIESLI DACHOWYCH. PRACA POLSKA-NIEMCY. 608 729 122
  • PRACA | dam
    NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    Sprzedam klacz rasy śląskiej 1.5 roku. 782049935
    Tel.: 782049935
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam piękny STóŁ KONFERENCYJNO-BILARDOWY (10 osób) z krzesłami. Wymiary stołu: 280 x 150 x 82. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | dam
    Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
    Tel.: +436606388124
    E-mail: office@mpabau.at
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-10-10 12:31 Apel bacy do uczestników redyku w Szczawnicy 2025-10-10 12:00 Motorówka skradziona w Jabłonce odnalazła się na Słowacji 2025-10-10 11:27 Śnieg w Tatrach powoli topnieje. Dziś wiatr i deszcz 2025-10-10 11:25 Stłuczka dwóch dostawczaków w Sieniawie 2025-10-10 11:14 Utrudnienia w Jordanowie 2025-10-10 11:00 Konserwator odmawia wpisania Krupówek do rejestru zabytków 3 2025-10-10 10:32 Pożar wędzarni w Niedzicy 2025-10-10 10:00 Pogranicze drapieżników 2025-10-10 09:01 Brakuje nauczycieli w Zakopanem. Zbliżamy się do zapaści w edukacji 8 2025-10-10 08:00 Morze owiec, góralska zabawa i lokalne klimaty. Czas na jesienny Redyk w Szczawnicy! (WIDEO) 5 2025-10-09 21:36 Zmiana organizacji ruchu w Rabce na Zaborni 2025-10-09 21:31 Pomóż bezdomnym zwierzętom 2 2025-10-09 20:57 Budowa bloku komunalnego na finiszu 2025-10-09 20:40 Stłuczka dwóch osobówek w Szczawnicy 1 2025-10-09 20:00 Rusza gazyfikacja Rdzawki 4 2025-10-09 19:15 Dach nad głową, czyli bój o zwolnione mieszkanie blisko Krupówek 5 2025-10-09 18:30 Jan Kubik z Krościenka nominowany do prestiżowej nagrody 2025-10-09 17:43 Zmiany w zamknięciu popularnych szlaków na Babiej Górze 2025-10-09 17:00 Za dużo dzieci w jednej klasie. Rodzice z Zakopanego chcą zmian 3 2025-10-09 16:51 Sprzedaż sadzonek ze szkółki leśnej 2025-10-09 16:20 Kłusownicy w Nowem Bystrem i Zębie? 9 2025-10-09 15:45 Zmarł wieloletni nauczyciel z Liceum. im. Balzera w Zakopanem 2025-10-09 15:28 Przeszukali jego mieszkanie i znaleźli narkotyki 2 2025-10-09 15:25 Jechał samochodem, chociaż miał zakaz 2025-10-09 14:59 Czy doczekamy się na piękną jesień? Widać światełko w tunelu 2025-10-09 14:30 "Kultura na poziomie". Rusza kolejny cykl koncertów w Poroninie 2025-10-09 14:00 Nieproszeni goście w zakopiańskich szkołach - słodycze, alkohol i zniszczone ogrodzenia 8 2025-10-09 13:31 W Beskidy wróciła jesień 2025-10-09 13:00 Amatorski Turniej Koszykówki 2025-10-09 12:00 Po co niszczyć drogowskazy w Tatrach 10 2025-10-09 11:00 Zapiszcie się na Bieg Hasiora 2025-10-09 10:30 "Jedna bitwa po drugiej" ze świetną obsadą. Mamy dla Was bilety 2025-10-09 10:00 Wejście do szpitala od strony apteki ponownie otwarte 2025-10-09 08:59 W czwartek i piątek utrudnienia dla kierowców w Nowym Targu 2025-10-09 08:10 Wypadek quada Poroninie 7 2025-10-09 08:00 Porwany dla okupu 7 2025-10-08 21:00 Brutalnie pobił 42-latka 2 2025-10-08 20:18 Pokazał się nam Giewont na koniec dnia. Takie widoki z Nosala (WIDEO) 2025-10-08 19:25 Zakopane przez chwilę miało połączenia lotnicze, a nawet własne lotnisko 2 2025-10-08 19:00 Różnorodnie i pięknie jest na Ciągłówce (WIDEO) 2025-10-08 18:00 Droga w Ratułowie zamknięta na dwa tygodnie, objazd przez Czerwienne 2025-10-08 17:30 Wpadli za kradzież z włamaniem (WIDEO) 1 2025-10-08 16:00 Starlink w Tatrach 3 2025-10-08 15:30 Redyk jesienny w Szczawnicy 13 2025-10-08 15:00 Relacje - rozwój - rozsądek 2025-10-08 14:00 Marsz marsz Dąbrowski na Rynku w Nowym Targu, czyli wielkie święto licealistów (WIDEO) 4 2025-10-08 13:30 Koncert Ojcu Świętemu 4 2025-10-08 13:00 Nowa łódź strażacka dla druhów z Tylmanowej 2025-10-08 12:00 Akcje ratownicze na Babiej Górze 3 2025-10-08 11:00 Zielonym szlakiem na królową Beskidów (WIDEO) 3
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-10-10 12:15 1. @obstawiony Skoro musiałeś, to i nabazgrałeś. Lepiej ci teraz? 2025-10-10 12:13 2. "Spacerując Krupówkami, można prześledzić rozwój biznesowy nie tylko zakopiańczyków, ale i mieszkańców całej Polski", wyjaśniła prezes Oddziału Podhalańskiego Towarzystwa Opieki nad Biznesami. Niedobry ten konserwator, że nie chce tego wpisać... 2025-10-10 12:13 3. Olo pora przyzwyczajać się do takiej że żywności o jakiej piszesz.Nie wiem czy zauważyłeś że tusiora ma zamiar wyrugować Polskiego rolnika z rynku i produkcj rolnej w zamian będziemy dostawać jedzonko z Ameryki południowej iod niemieckich i holenderskich korporacji rolnych z siedzibą na ukropie.Wiwat platforma wiwat uśmiechnięci 2025-10-10 12:12 4. Moja noga jako turystu tam więcej nie postanie! Skandal! 2025-10-10 12:04 5. Uważam że przeciętny (nie statystyczny) nauczyciel powinien mieć pensję ponad 10K. Netto. 2025-10-10 11:58 6. WC centrum brak Nowy stadion burmistrz narzeka na koszty utrzymania Sylwester za darmo dla gawiedzi kasa jest 2025-10-10 11:58 7. obsta coś tam, "Taki małpolud po prostu musi coś nabazgrac, nieważne na czym. Nawet na forum. Musi i już." No właśnie. W sprawie artykułu, pozwolę się posłużyć starym już i to bardzo, ale wciąż aktualnym cytatem: Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie. I tyle. 2025-10-10 11:49 8. @Jo, wyjdzie się na ulicę, przegoni targowiczan i pogada z Ruskimi o dostawie gazu. Słowacy i Madziary jakoś sobie radzą i myślą o swoim narodzie. Nasi POPiSują sie i delikatnie mówiąc dają ... "ciała". Dlatego ceny idą w górę bo nie ma rynków zbytu na zachodnie badziewie. Roaja i Białoruś temu się nie poddaje. Po cichu wielkie koncerny tam się pchją ale Ruskie mówią nie. Przecież statki widma nie pływają na pusto w jedną stronę. Ciekawym, czy Pan Prezydent zaświeci świecę chanukową w Sejmie wzorem poprzednika Pana Dudy?, bo w sprawie socjalu dla Ukraińców to jak mówią kibole; - wymiękł. 2025-10-10 11:42 9. Zagłosujcie jeszcze raz na tego fałszywego co wam obiecywał, w obietnica numer 6, że "Podniesiemy wynagrodzenia nauczycieli o co najmniej 30%. Nie mniej niż 1500zł brutto podwyżki dla nauczyciela.  Wprowadzimy stały system automatycznej rewaloryzacji. Przywrócimy autonomię i prestiż zawodu nauczyciela -mniej biurokracji, większa niezależność w doborze lektur, rozszerzaniu tematów.  W budżecie zapewniliśmy środki na podwyżki dla nauczycieli. Podwyżkę 30% otrzymali nauczyciele w szkołach, przedszkolach i uczelniach wyższych. Natomiast nauczyciele początkujący otrzymują  o 33% więcej! 20.02.2024 Minister Edukacji Narodowej oraz Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podpisały rozporządzenie określające minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli: Od 1 stycznia 2024 r. minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego (brutto) wynoszą: dla nauczycieli z tytułem magistra i przygotowaniem pedagogicznym (stanowiących 95% wszystkich nauczycieli) nauczyciel poczatkujący - 4 908 złnauczyciel mianowany - 5 057 złnauczyciel dyplomowany - 5 915 zł dla pozostałych nauczycieli nauczyciel poczatkujący - 4 788 złnauczyciel mianowany - 4 910 złnauczyciel dyplomowany - 5 148 zł Podwyżka wynagrodzeń jest możliwa dzięki rekordowemu zwiększeniu subwencji oświatowej. Subwencja oświatowa dla jednostek samorządu terytorialnego na 2024 rok wynosi ponad 87 mld 983 mln zł i jest wyższa o 36,2% od kwoty subwencji oświatowej w 2023 roku " 2025-10-10 11:27 10. @otis, a na tej sali gimnastycznej nie będzie można grać w piłkę? a obok też nie? coś mi się wydaje, że ty z tych, którzy uwielbiają ławeczki do wiadomych celów i trzepaki
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama