A stawką jest życie. Mamy dla Was książki

Jego główna bohaterka ma na imię Alicja. Razem z narzeczonym Michałem mieszka w Krakowie, skąd planują krótki wypad w góry z przyjacielem Wojtkiem. Jednak Wojtek nabawia się kontuzji kolana, a Michałowi praca krzyżuje plany. Alicja postanawia więc wyruszyć sama, bo już obiecali przyjacielowi, że dostarczą do Falsztyna powierzoną im przez niego paczkę. Obydwoje nie wiedzą, że Wojciech Tkacz jest kurierem grupy przestępczej Rakowatego, a ich tropem wyruszył doskonale wyszkolony, bezwzględny najemnik Saal, żeby przechwycić przesyłkę. Najpierw dopada Michała, od którego dowiaduje się jaki jest plan podróży Alicji. Obiecuje chłopakowi, że jego narzeczonej nic się nie stanie. Odbierze tylko to czego szuka i zniknie. Zabiera Michałowi telefon i rusza tropem dziewczyny.  

Ta, nieświadoma rozgrywających się w Krakowie wydarzeń, przemierza wytyczony planem podróży szlak aż do momentu, w którym odbiera telefon od szefa mafii. Głos w słuchawce nie pozostawia złudzeń. Jeśli nie dostarczy przesyłki, jej i Michałowi stanie się krzywda. Jeśli nie zmieni trasy - zginie. Alicja rozumie, że jest w potrzasku, a jej życie znalazło się na szali. Nie zamierza jednak tanio sprzedać skóry. Doskonale zna teren i szybko kalkuluje, jak zmylić trop na gorczańskich szlakach. Jest mocno zdeterminowana. Ma świadomość, że stała się zwierzyną, a myśliwy nie odpuści, nim jej nie dopadnie.

Spodoba wam się konstrukcja i tempo tej książki. Choć akcja to tylko cztery dni, mnóstwo się w niej dzieje. Z jednej strony autor zabiera nas w świat przestępczy, nie szczędząc szczegółów dotyczących mafijnych porachunków, walk gangów, handlu ludźmi, czy przemytu narkotyków. Z drugiej serwuje nam idealne opisy przyrody - gór, lasów, szlaków, połonin i oczywiście samego Krakowa. Całość spinają dwie mocne postaci, dosłownie w pędzie przemykające przez karty książki. Akcja goni akcję, skrzy i niekiedy humor, a w takim zestawieniu ciężko się czytelnikowi nudzić, zwłaszcza, jeśli jest fanem gatunku. Przyznać trzeba Wielgusowi, że zrobił tu kawał solidnej roboty i książkę naprawdę czyta się na wdechu.

Uwaga książka!
Mamy dla Was 2 egzemplarze książki. Otrzymają je osoby, które jako pierwsze napiszą do nas dziś, w poniedziałek 24.11 o godz. 16 na adres: konkurs@24tp.pl. W treści prosimy podać imię, nazwisko i adres, a w tytule maila wpisać: Saal. 

an