Reklama

2021-10-24 10:00:00

Reklama

Wielcy sportowcy

Przeskakiwał największe skocznie świata, ale swojej ulicy w Zębie się nie doczekał

Reklama

Był pierwszym Polakiem, który wygrał zawody Pucharu Świata, przeskoczył wiele skoczni na całym świecie. Niestety, nękany kontuzjami, musiał wcześnie zakończyć karierę. Do końca swoich dni zachował godność, nie prosząc o pomoc. W naszych sercach Stanisław Bobak pozostanie jako jeden z najwybitniejszych polskich skoczków w historii. Przypominamy dziś tego wspaniałego sportowca naszym tekstem, który zamieściliśmy krótko po jego śmierci.

Trzeba mocno i wyraźnie podkreślić, że Bobak był skoczkiem, który należał do ścisłej światowej czołówki – mówi historyk Wojciech Szatkowski z Muzeum Tatrzańskiego, autor książki „Od Marusarza do Małysza”. – Wielokrotnie stawał na podium w zawodach Pucharu Świata. Był pierwszym Polakiem, który wygrał te zawody. Był pierwszym, obok Piotra Fijasa, kompletnym polskim skoczkiem, który pod koniec lat 70. nie miał w Polsce równych sobie i wygrywał ze wszystkimi konkurentami, jak chciał.

Stanisław Bobak, został pochowany na cmentarzu w swoim rodzinnym Zębie, na przełomie lat 70. i 80. przysporzył nam – kibicom – niemal tyle sportowej radości, co w obecnej epoce Adam Małysz. Wtedy, niestety, nie było jednak tak wielu telewizyjnych transmisji z największych zawodów, a Polak pokonujący najlepszych skoczków świata nie pojawiał się w telewizorze co kilka dni. Bobak zaczął trenować skoki jako junior młodszy w barwach WKS Legia Zakopane. Poszedł tym samym w ślady starszego brata Tadeusza. Pierwszym trenerem, który odkrył jego wielki talent, był klubowy opiekun – Jan Furman.

„Miałem do niego cierpliwość, a rwał się do skoków jak nikt inny. Wiedziałem doskonale, że w tym przypadku pośpiech nie jest wskazany, talent musi się rozwijać jak najpiękniejszy kwiat” – wspominał później na łamach Sportu trener Furman. Szerszej publiczności Bobak zaprezentował się pierwszy raz na Mistrzostwach Polski w 1972 r. Po pierwszej serii był trzeci, ale w drugiej podparł skok. Trzy lata później, w 50. Mistrzostwach Polski Bobak nie miał już sobie równych. I wtedy tak naprawdę rozpoczęła się jego wielka kariera.

Podium Pucharu Świata
W tym samym sezonie, w jednym z konkursów Turnieju Czterech Skoczni, o 5 metrów przeskoczył skocznię w Bischofshofen, niestety, zaliczył podpórkę, i tak plasując się na 5. miejscu. Największe sukcesy Bobak odnosił w sezonie 1979/80. 26 stycznia 1980 r. na średniej skoczni pokonał Norwega Mobekka i reprezentanta NRD Schmidta. Dzień później na Wielkiej Krokwi Bobak był drugi, ustępując tylko innemu Polakowi – Piotrowi Fijasowi. To właśnie w tym roku skoczek z Zębu osiągnął największy życiowy sukces – zajął trzecie miejsce w generalnej klasyfikacji Pucharu Świata. W ostatnim konkursie cyklu, rozegranym w słowackim Szczyrbskim Plesie, zwyciężył, pokonując plejadę japońskich skoczków. Na kolejnego Polaka na podium generalnej klasyfikacji PŚ musieliśmy czekać 20 lat – do sukcesów Adama Małysza. – Za to trzecie miejsce w PŚ teoretycznie należały się Bobakowi pieniądze, ale jak kiedyś rozmawiałem ze Staszkiem, to powiedział, że nie dostał ani grosza. Firma produkująca narty Elan wypuściła tylko pocztówkę z jego pięknym zdjęciem, jak dosłownie w locie leży na nartach – wspomina Wojciech Szatkowski.

Trochę gorzej Bobakowi wiodło się na Mistrzostwach Świata i Igrzyskach Olimpijskich. W 1976 r. skoczek z Zębu pojechał na olimpiadę do Innsbrucka. To były czasy, gdy nasi zawodnicy byli daleko w tyle za konkurencją pod jednym, ale decydującym względem. Pod względem sprzętu. Tej różnicy nie można było przeskoczyć ani dzięki wielkiemu zaangażowaniu, ani ułańskiej fantazji, która musi towarzyszyć najlepszym skoczkom. To na tych igrzyskach Austriacy pierwszy raz w historii wystartowali w tak popularnych później kombinezonach, które przepuszczają powietrze z przodu, a zatrzymują na plecach. Mimo nadziei pokładanych również w starcie Bobaka, nie było szans na dobry wynik. To tak, jakby w zawodach rajdowych próbować mierzyć się z innymi kierowcami, siadając za kółkiem zwykłego samochodu. Nawet największy mistrz kierownicy musi przegrać taką rywalizację. W Innsbrucku nasz zawodnik zajął 37. miejsce na dużej i 28. na średniej skoczni. „Przed Olimpiadą walczyłem z Dannebergiem i Aschenbachem i traciłem do nich w skokach 2-3 metry, a gdy przyszły zawody olimpijskie, ci sami zawodnicy odskoczyli o 10-15 metrów. Dużo dał im nowoczesny sprzęt, a zwłaszcza nowe kombinezony” – wspominał po latach skoczek z Zębu. O tym, że Bobak już wtedy miał szanse na medal, świadczą wyniki rozegranego przed Olimpiadą Turnieju Czterech Skoczni, gdy przeciwnicy nie mieli jeszcze nowych kombinezonów. W klasyfikacji generalnej prestiżowego turnieju Polak zajął wysokie 6. miejsce. Na następnych igrzyskach w amerykańskim Lake Placid nie było już różnic w sprzęcie między Polakami a innymi skoczkami. Przed Bobakiem stanęła wielka szansa. W jego zasięgu znalazł się nawet srebrny medal. Po pierwszej serii skoków, w której Polak uzyskał 86 metrów, zajmował wysokie 4. miejsce. W drugiej odsłonie konkursu kilku zawodników zepsuło skoki. Niestety, Bobak również skoczył nieco gorzej, lądując na 82 metrze. W tym konkursie bezkonkurencyjny był Tonni Innauer. Do drugiego miejsca Bobakowi zabrakło tylko 7 punktów.

Gdyby nie te nerwy
– Staszek Bobak był wielkim talentem i wielkim sportowcem – mówi Józef Łuszczek, mistrz świata w biegach narciarskich, który razem z Bobakiem chodził do tej samej szkoły w Zębie. – Właściwie miał tylko jedną wadę. Strasznie denerwował się przed najważniejszymi skokami i chyba dlatego, mimo dużych sukcesów, nie zdobył medalu na mistrzostwach świata czy olimpiadzie. Teraz nad psychiką skoczków pracuje sztab ludzi, gdyby tak było i wówczas, Staszek nie miały sobie równych. Jak podkreśla Józef Łuszczek, poza skocznią Bobak był świetnym kolegą, dobrym człowiekiem, a na skoczni bardzo często skakał poza granice bezpieczeństwa. – Pamiętam taki konkurs skoków w Lahti, gdy zajął 2. miejsce, mimo że lądował na płaskim i podparł skok. Zwycięzca, niemiecki skoczek, dostał w nagrodę złoty zegarek, ale chciał go oddać Bobakowi, bo stwierdził, że to Polakowi należało się zwycięstwo.

Strasznie żal Staszka. Gdy dowiedziałem się, że jest w szpitalu, dzwoniłem do jego domu, rozmawiałem z córką. Ktoś powiedział, że jest w szpitalu, ale w dobrej formie. Wybierałem się go odwiedzić, niestety, nie zdążyłem, nadeszła ta tragiczna wiadomość o jego śmierci – dodaje Józef Łuszczek. Pod koniec lat 70. Bobakowi zdarzało się zdecydowanie wygrywać z legendami ówczesnych skoków. – Od trenera Janusza Forteckiego, który opiekował się Bobakiem, dostałem właśnie wyniki różnych zawodów z tamtych czasów – mówi Wojciech Szatkowski. – Okazuje się, że nasz skoczek w czasie kilku konkursów bił, i to o głowę, najlepszego austriackiego skoczka tamtych lat, mistrza olimpijskiego Tonniego Innauera. W tamtych latach zresztą Bobak latał tak daleko, że kilka razy przeskakiwał skocznie, zaliczał upadki i z tego powodu nie wygrywał konkursów. Lądował na prawie równym zeskoku. Wydaje się, że kilka razy mógł wygrać zawody, że jakby przekalkulował i lądował za daleko. Ale w skokach się nie kalkuluje, tylko jak najmocniej odbija i leci jak najdalej.

Poza Forteckim Bobaka trenował w kadrze Tadeusz Kołder i przez krótki okres trener kombinatorów Tadeusz Kaczmarczyk. W okresie najlepszych wyników skoczka z Zębu narty dla niego produkowała firma Elan, buty pochodziły z fabryki w Krośnie. – W tym sporcie jest tak, że trzeba mieć instynkt skakania. Można oddać 10 tys. skoków i być średniakiem, a Bobak był zawodnikiem, który miał wrodzony instynkt, wiedział dokładnie, w której fazie lotu trzeba wyłożyć się na nartach. Inny skoczek może trenować całe życie, ale i tak niewiele mu to da – twierdzi Wojciech Szatkowski.

Kręgosłup nie wytrzymał
Po sezonie 1980/81 Bobak zaczął zmagać się z silnymi bólami kręgosłupa. Wszystko na skutek intensywnych treningów i poświęcenia całego życia skokom. Zawodnik musiał przedwcześnie zakończyć starty. – Bobak musiał zakończyć karierę i trochę wtedy zostawiono go samemu sobie. Później zebrało się grono ludzi, którzy mu trochę pomogli. Nie żyło mu się lekko. Starał się jednak zachować godność. Był człowiekiem, który nigdy nie skarżył się, nie narzekał. To bardzo mi się w nim podobało. Gdy na Krupówkach organizowaliśmy akcję pomocy dla Bobaka i innego skoczka Adama Krzysztofiaka, to pomysł nie wyszedł od nich, ale od nas. Odwiedzaliśmy go z Mietkiem Królem Łęgowskim, zawsze gościł nas serdecznie razem z żoną. To był świetny facet, typowy góral, wielki sportowiec i wielki człowiek.

Na cmentarzu w Zębie Stanisława Bobaka żegnały tłumy.
– Odszedł jeden z najwybitniejszych polskich skoczków narciarskich, wielki talent, dobry człowiek. Byłem z nim w grupie i mogę śmiało mówić, że dobrze go znałem. Spędziliśmy przecież razem pół życia. W sporcie się nie poddawał, chorobie, niestety, musiał się poddać – mówił prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. Mistrz świata Józef Łuszczek wspomniał, że w młodości mieszkał w Bustryku, a Bobak w Zębie, byli więc prawie sąsiadami. – Na początku zazdrościłem mu, bo miał plastikowe narty, a ja drewniane. Ale zaprzyjaźniliśmy się, chodziliśmy razem na narty, jeździliśmy na zawody – mówił Józef Łuszczek. Stanisław Bobak miał 54 lata. Zapamiętamy go jako jednego z najwybitniejszych polskich sportowców.

Paweł Pełka

Tygodnik Podhalański 51-52/2010

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Regi 2023-10-01 12:06:05
Myślę, że uczciwie byłoby napisać, że w ubiegłym roku otrzymał z rąk Anity Żegleń pośmiertną Nagrodę Wójta Carlina Acaulis.
Jasiyk 2022-03-30 12:01:22
No właśnie. Zamiast ulicy Stocha mogłaby byc ulica Bobaka bo Stoch jeszcze żyje i skacze. I oby jak najdłużej a na takie honory przyjdzie jeszcze czas.
Fibi 2021-10-24 11:36:51
Sympatyczny z poczuciem humoru taki był sąsiad.
Zapomniany gdy już nie odnosił sukcesów. Nawet mu rentę ZUS zabrał bo zagrał w reklamie "kosmodisk" za powiedzianą frazę "ze odkąd uzywa to ból minął" no to uznali ze cudowne uzdrowienie... a to bylo takie badziewie z lat 90. Tak to dbali o takie talenty a on chciał dorobić do tych groszy co państwo dało ...
Maria 2021-10-24 10:47:45
Tak to prawda, odchodzą legendy sportu o których się mało mówi albo wcale ,liczy się tu i teraz .Przykre to wszystko czas tak szybko mija i zostają tylko wspomnienia, Ludzi Wielkich Skromnych. Dzięki Panu Wojtkowi możemy wrócić wspomnieniami,do tamtych pięknych lat.Dziekujemy Panie Wojtku ,i pamiętajmy o tych którzy odeszli i reprezentowali nasz kraj .Nadchodzi Dzien Wszystkich pamiętajmy o tych którzy odeszli.

Reklama
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracownika budowlanego ZBROJARZ DEKARZ. 601 508736.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    BRUKARSTWO, ODWODNIENIA - tanio, solidnie. 512 345 109.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • PRACA | dam
    Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    POTRZEBNA OPIEKA NAD SENIORKĄ 93 lata. W dobrej kondycji fizycznej, chodząca. Ze względu na otępienie wymaga towarzystwa i nadzoru. Oferujemy zamieszkanie okresowo (co 6-8 tygodni) w Zakopanem i w Zielonce pod Warszawą. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. Zgłoszenia na adres mailowy: opieka@intermedix.pl lub telefonicznie: Elżbieta, 692-306-329 (tylko wieczorem po 18:30).
  • PRACA | dam
    FIRMA W ZAKOPANEM zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Bardzo dobre warunki, praca stała. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Zatrudnimy POKOJOWĄ do sprzątania apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt pod numerem +48 504428461.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    SZCZENIAKI SHIH TZU. 730 519 594.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    MIESZKANIE 39 m, IV p., Polana Szaflarska Nowy Targ. Częściowo umeblowane. Studenci mile widziani. 889 228 159.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • PRACA | dam
    NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA 8 arów - Gołkowice k/N. Sącza. 531 402 576.
  • SPRZEDAŻ | różne
    WYPRZEDAŻ INSTRUMENTÓW MUZYCZNYCH. 531 402 576.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - w połowie budowlana, dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
  • NAUKA
    KOREPETYCJE - MATEMATYKA I FIZYKA (od SP po studia) - ZAKOPANE, KOŚCIELISKO I PORONIN - ROBERT RÓŻAK - 600 38 47 98.
  • PRACA | dam
    Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
    Tel.: +436606388124
    E-mail: office@mpabau.at
  • PRACA | dam
    Restauracja Siwy Dym w Rabce-Zdrój zatrudni: KUCHARZA, KUCHARZA WYDAWKOWEGO, POMOC KUCHENNĄ. Praca na stałe lub dorywczo. CV na: rabka@siwydym.pl. Informacje pod numerem 887 080 004
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • ZDROWIE I URODA
    Gabinet terapii behawioralnej - mgr Aleksandra Kaszczyszyn, psycholog, oligofrenopedagog, terapeuta behawioralny. Terapia zaburzeń zachowania u dzieci, młodzieży i dorosłych. Profesjonalna diagnoza, indywidualny plan terapii, wsparcie rodziny. +48604466768 alexandrazielinska23@gmail.com
    Tel.: 48604466768
    E-mail: alexandrazielinska23@gmail.com
  • KUPNO
    Kupię STARY SOSRĄB Z GÓRALSKIEJ IZBY. 605 306 244
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ MERCEDESA SPRINTERA (roczniki 1995-2010). 531 666 333.
  • KUPNO
    Kupię STARĄ GÓRALSKĄ SZAFĘ. 605 306 244
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-09-15 12:00 Bunce, oscypki, miody - Dożynki Miętusiańskie (ZDJĘCIA) 2025-09-15 11:05 Nowy sprzęt a odnowiony - czy czymś się różni? 2025-09-15 11:02 Za nami chłodny, ale piękny poranek. W poniedziałek znowu deszcz (WIDEO) 1 2025-09-15 10:00 Nie żyje Janusz Kapłon 2025-09-15 10:00 Małopolska Noc Naukowców 2025 - jedyna taka noc w roku! 2025-09-15 09:35 Do sprzedania STÓŁ BILARDOWY 2025-09-15 09:30 Utrudnienia drogowe w Jaworkach 2025-09-15 09:01 2500 zł mandatu za przejażdżkę na hulajnodze elektrycznej 1 2025-09-15 08:00 Tyle w Zakopanem płacimy za uliczne kosze 3 2025-09-14 21:00 Targi Budowlane w Czarnym Dunajcu 2025-09-14 20:33 Mimo deszczu humory i apetyt dopisywały. Festiwal Smaku na Równi Krupowej (ZDJĘCIA) 1 2025-09-14 20:00 Istnienie Poszczególne w szponach sztucznej inteligencji 2025-09-14 19:00 Zapomniana budowa supermarketu w Rabce ruszyła na nowo 2025-09-14 18:00 Janda z Witkacym w Witkacym 2025-09-14 16:59 Krzyk, którego nikt nie usłyszał- eksperci o kryzysach psychicznych dzieci i młodzieży 2025-09-14 16:00 Flisacy pienińscy na rowerach dotarli na Jasną Górę 2025-09-14 15:30 Gdzie łączą się światy. Mamy dla Was książkę 2025-09-14 15:00 Kopieńcowa rodzina 2025-09-14 14:30 Warsztaty kolędnicze 4 2025-09-14 14:19 Ulewa w Tatrach, ulewa w Zakopanem (WIDEO) 2025-09-14 14:00 Mała opłata, wielki problem 10 2025-09-14 13:32 Wieczór u Karola z Atmy 2025-09-14 13:03 Moda damska jesień 2025 - odkryj trendy sezonu w polskim butiku 2025-09-14 13:00 Najwięcej interwencji ratowników GOPR na Babiej Górze 2025-09-14 11:59 Traktory na pełnym gazie 2025-09-14 10:59 Ratownicy GOPR walczyli o życie rowerzysty 1 2025-09-14 10:02 Skrzypce słynnego Stradivariego. Wspaniały koncert na zakończenie Muzyki na Szczytach 2025-09-14 08:59 Z południa nadciągają burze 2 2025-09-14 08:00 Nie blokuj numeru alarmowego TOPR. To tylko rykowisko jeleni w Tatrach 6 2025-09-13 22:02 Dominikański jubileusz (ZDJĘCIA, WIDEO) 1 2025-09-13 21:30 Tłoczno dziś było na Babiej Górze 1 2025-09-13 21:00 Pomoc pogorzelcom z Kiczor 2025-09-13 20:29 Wypadek rowerzystki na Drodze Pienińskiej 2025-09-13 20:02 Wypadek z udziałem motocyklisty 3 2025-09-13 19:30 Flisacka akcja krwiodawcza 2025-09-13 19:00 Zaczął się piękny czas w Tatrach. Ryki jeleni niosą się po dolinach (WIDEO) 4 2025-09-13 18:03 Z pracowni zakopiańskich artystów. Wyjątkowa wystawa w Miejskiej Galerii Sztuki (WIDEO) 2025-09-13 17:25 Groźny wypadek w Spytkowicach 1 2025-09-13 17:00 Tragiczne wieści z Tatr Słowackich. Zginęła 32-letnia Polka 2 2025-09-13 16:24 Słoneczny sobotni dzień pod Tatrami 1 2025-09-13 16:00 Prestiżowe nagrody województa małopolskiego rozdane. Uroczystość odbyła się w orawskim skansenie 2025-09-13 15:30 Jutro Msza święta na Babiej Górze 1 2025-09-13 15:00 Zakopane walczy o tytuł Turystyczne Skarby Małopolski i 100 tysięcy złotych 7 2025-09-13 14:28 Kontrolowali pojazdy na drogach powiatu suskiego 2025-09-13 14:00 Pomóżmy Klaudii pokonać glejaka 8 2025-09-13 13:01 Wspólne szkolenie TOPR i czeskiej armii 2025-09-13 12:00 W Białce trwa budowa kanalizacji. Najgorsze dopiero przed budowlańcami (WIDEO) 2 2025-09-13 11:00 Turysta na szlaku na Wysoką stracił przytomność 1 2025-09-13 10:00 Strażacy ze Szczawnicy uratowali jelonka 8 2025-09-13 09:32 Trwa remont ul. Stanisławy Pawłowskiej w Krościenku
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-09-15 11:22 1. Kubeł zimnej wody wylał nam na łep namiestnik, podpisaniem tajnego postanowienia. 2025-09-15 10:11 2. Tylko szkoda że znowu impreza zasilana była z agregatu. Ponoć Zakopane walczy ze smogiem. 2025-09-15 09:54 3. Wakacje się skończyły, turyści wyjechali, mieszkańcy wrócili z wakacji i zapierniczają rano do pracy, dzieci odwożą do szkoły. Skończyła się też taryfa ulgowa wprowadzona dla turystów i śmieciarki od rana paraliżują miasto w godzinach porannego szczytu. Da się? Nie da się! 2025-09-15 09:48 4. Tymczasem warto pamiętać że większość tych śmieci generuje pseudo-gastronomia, maki, placki, kebaby, dziadostwo z bud itp płacąca podatki poza Zakopanem i oszukująca na deklaracjach śmieciowych. Dlaczego nie wprowadzono jeszcze dodatkowej opłaty za utrzymanie czystości przez miasto w miejscach gdzie powstaje nadmierny syf? Przecież to obiekty i budy gastro powinny dbać o czystość bo na tym szajsie zarabiają. A jak nie dbają sami i podrzucają śmieci do miejskich kubłów to niech płacą dodatkowe kwoty za sprzątanie i śmieci. Taka opłata powinna być obligatoryjna dla wszystkich bo nikt nie będzie sprawdzał z której budy pochodzą śmieci wysypujące się z przepełnionych koszy. Nie powinno być tak jak teraz że zarabiają na Krupówkach a płacą podatki w Jaśle. A mieszkańcy mają podnoszone stawki za śmieci żeby posprzątać syf po ich gościach. To patologia i cwaniactwo. 2025-09-15 09:16 5. Rosyjska armia trolli w akcji 2025-09-15 09:16 6. Na ulicy Kościeliskiej nie tylko na hulajnogach jeżdżą po pijaku i na dodatek jak wariaci warto tam sobie stanąć z radarem i kasza płynie strumykiem 2025-09-15 09:08 7. Oooooo tak, muj ty@pszenamunżyjszy! ty najlepiej wiesz co myśle i chciałem napisać! 2025-09-15 09:06 8. Najlepsze są te ławki z przylegającym do nich koszem. Na pewno bardzo przyjemnie się tam odpoczywa, szczególnie latem :D 2025-09-15 07:15 9. Takie telefony do TOPR tylko potwierdzają to jacy ludzie i z jaką świadomością i wiedzą chodzą po Tatrach... ,niestety taka patoturystyka ma sie coraz lepiej ,nie tylko telefony o "ryczących" niedźwiedziach ale nadgorliwi "turysci"potrafią dzwonić i przekonywać ratowników przez 15 minut ze widza światła w górach, -'światła sie ruszały ale juz sie nie ruszają i na pewno cos sie stało-' ... k..wa ręce opadają .... niestety Tatry i Zakopane stały sie ofiarą własnego sukcesu. A najbardziej cierpimy my mieszkańcy... 2025-09-15 07:06 10. Mam wrażenie ze takie akcje czasem przerastają ratowników GOPR ....również medialnie... , w tym samym czasie w Tatrach doszło do , podobnego wypadku rowerowego ,wypadku śmiertelnego na Łomnicy , zatrzymania krążenia na Nosalu ,wypadku taternickiego i wielu innych interwencji ale, o tym jakoś TOPR sie nie rozpisuje...
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama